Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Siedzę przy stoliku
takim małym
okrągłym
w tłumie samotnych
spojrzeń zasypiam


z rozbrajającym uśmiechem


wpół cieniu
niedopitej kawy
w melancholijnym spojrzeniu
osłodzonym łyżeczką
cukru czekam


z rozbrajającym uśmiechem


wspomnienia miały być
takie piękne
życie kolejny raz
ze mnie zakpiło


z rozbrajającym uśmiechem

Opublikowano

Bardzo udany wierszyk i tematycznie pasuje do kartki z kalendarza, bo dzisiaj jest światowy dzień uśmiechu (pierwszy piątek października). Nie wiem czy to przypadek... zresztą... nic się nie dzieje przypadkowo :)

 

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • jak rozumiesz metaforę "rzucaliśmy się podwórkami"? uznasz, że... narkotyki, nonkonformizm, czy inna tego typu trująca kołdreka, którą można naciągnąć sobie aż pod krtań? bo wiesz, to, co tam zawarłem jest nieco strzępiaste, pali po pierwszym zażyciu, później – wywołuje przyjemne uczucie odrealnienia, platyny rozmijającej się o lata świetlne z kamieniem, wody parującej z sadzawki, wrażenie skraplania się owej mulistej i przebakteryjnionej cieczy, jako drogie perfumy. z czym połączysz obrazek, po otrzymaniu którego wraca się do siebie zygzakując i z tremolo na ustach? będzie impulsem wiodącym na barykady, energią powodującą chęć zdobywania zewnętrznych ścian wieżowców i to bez asekuracji, czy rozrośnie się jako roślina, której najbardziej żywą częścią będą kolce? wątpię w drugą ewentualność. uznasz to za atrybut nie do przecenienia, szorstką, ale niezbywalną cechę? wiem, że tak.
    • @Nata_Kruk  udało się zastanawiałam się w jakim języku napisałaś- w staropolskim tym sprzed 1936 roku- dwudziestolecia międzywojennego?
    • @Toyer  piękny
    • @Annna2... tutaj mogłam, 'zapasowały' mi słowa... ;) i "grają" na dwa fronty. Lubię te zwierzęta, a o Basi - Jadwidze Barańskiej, już dawno chciałam gdzieś w treści wtrącić słowa o niej. Fajnie, że tu zaszłaś.     @sam_i_swoi... cudowny, pisany staropolskim językiem komentarz... :)  Dziękuję bardzo. un loto i loto... nie za latem.. a za babo jakąś... ;)   Pozdrawiam Was.
    • @Berenika97 Dziękuję. Fakt, to jakby...ekfraza nieistniejącego obrazu. :) @wierszyki Wiem, ale to absolutnie zły trop, w tym wypadku. jestem antyteistą i hedonistą :D @huzarc Dziękuję za piękny komentarz. Fakt, staram się nie pisać głupot, szanować przed e wszystkim Odbiorcę. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...