Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Zanim w zgrozie świetlistych draperii

Sądu twarda nadeszła godzina,

Nim się życie splątało  ze śmiercią,

A  niewinność zjednoczyła z winą,

 

Zanim kościół i zamek miniony

Bezkształt jeden stworzyły ekspresji,

Z ręki drobnej zaś spadły trzy krople

(To tragedii okruch  – nie poezji),

 

Zanim dzwony z jękiem się urwały,

Stary zegar zatrzymał  zbyt wcześnie,

Nim złowróżbnie zapłonął śnieg srebrny,

A głos trwogi zadźwięczał boleśnie,

 

Zanim jednym niebytem się stały

Dachy, drzewa, marzenia i kości,

Jedna gwiazda rozbłysła na chwilę

Jak okruszek nie w porę  litości.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...