Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pytaj - nie pytaj


Rekomendowane odpowiedzi

Pytaj – nie pytaj.

 

Nie pytaj jakie mam marzenia i którą ścieżkę wybrać chcę.

Nie pytaj mnie o przeznaczenie, po co to wszystko?

Biegnę gdzie?

 

Nie pytaj mnie czy zawsze razem, przecież codziennie mijamy się.

Słowa urwane, znikają twarze.

Nie chcę portretów -Ty dobrze wiesz.

 

Nie pytaj co dziś na śniadanie, kiedy po nocy jestem sama.

Zbyt długo nocą patrzyłam w niebo,

szukałam siebie w iluzji śnie.

 

Tej nocy chciałam oszukać czas - odnaleźć dziewczynę z minionych lat.

Młodą, odważną, śmiałą, tęczową.

Tobie nieznaną, wierzącą w nas.

 

Szukałam siebie gdzieś w innym świecie, choć wiem, że tu nasz dom.

Wybory nasze mają znaczenie.

Szepczesz (mówisz?) - nie idźmy stąd.

 

Zapytaj mnie jakie mam plany.

Zapytaj czy dalej tak: razem przy blasku i razem w smutku.

Powtarzasz tylko - to nasz czas.

 

Godziny nasze są policzone i wiem, że to nasz dom.

Pamiętam siłę ukrytą w gwiazdach,

co drogę wskazała nam.

 

Bądź moją muzą, tak jak przed laty, gdy wzrokiem szukaliśmy siebie.

Tej codzienności szarej za szybą już mam zwyczajnie dość.

Zbyt mocno stąpasz tu po tej Ziemi.

Nie patrzysz w niebo.

Nie szukasz gwiazd.

Kosmos odpływa. Odpływa życie.

Przyziemność dusi i dławi, a dziś w nadmiarze jej mam.

 

Tchórzem nie jestem, chcę żaru gwiazd. One spadają!

Teraz nasz czas! Rodzi się nowe… i te pytania, które tak znasz.

 

Nie pytaj jakie me przeznaczenie - tego nie dowie się nikt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Bożena De-Tre przeczytałam, trochę mam wrażenie przegadanego tematu, bardzo mi zresztą bliskiego. W słowach ,, pamiętam siłę ukryta w gwiazdach, co drogę wskazała nam" liczba mnoga zmienia się na pojedynczą, to razi.  

Ogólnie przeczytałam z przyjemnością i jednocześnie że smutkiem że wszystko tak mija i staje się jakby gorsze? 

Pozdrawiam Kredens 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@corival Nie troszkę..ale dziękuję za „ delikatność”..przegadałam temat-:)Pozdrawiam serdecznie…

@Stary_Kredens Nie jestem zadowolona ze swego „ gawędziarstwa” ale może kiedyś…może wrócę do „ nie trzeba słów za wiele..kiedy przechodzi żal.. za tym co było: nie było” a jednak trochę żal-:)Pozdrawiam od

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta ciekawy wniosek:)
    • I tak też można...   Łukasz Jasiński 
    • @violetta   I co, proszę pani? A nie mówiłem, iż tak będzie? W kontekście ogromnych powodzi na Śląsku - najbardziej zabrania o tym przypominać niejaki Szymon Hołownia - to za jego czasów (na początku rządów) całkowicie zrezygnowano z modernizacji Wisły i Odry - wyrzucono do kosza budowę jakichkolwiek zbiorników wodnych, kanałów rzecznych, zapór wodoopadowych i różnorakich rozlewisk... Otóż to: to jest właśnie pani patriotyzm - głosowała pani na Nową Lewicę, de facto: Koalicję i z tego powodu jest pani osobiście odpowiedzialna jako wyborca za tragedie ludzi na Śląsku, nie mam krótkiej pamięci i do końca życia będę pani przypominał - nie warto udawać przede mną amnezji, bo: tak postępują zwykli bandyci w celu uniknięcia odpowiedzialności... Bohaterowie i dzieci niebieskiej telewizji... Z dupy wzięci... A pani pewnie jest bardzo dumna - dostała pani przecież w nagrodę wycieczkę do Krainy Filozofów - Grecji, nieprawdaż?   Łukasz Jasiński 
    • @Amber   A proszę bardzo, pani Magdo, skomentowałem tylko treść w formie osobistej, a nie tak dawno pisałem o tym w moim wierszu pod tytułem: "La mia citta..."   Łukasz Jasiński    @Amber   Pierwszy etap: Ania, Paulina, Agnieszka, Bernadetta i Patrycja - żadnych problemów... Drugi etap: legalna Agencja Towarzyska, bo: żadna mnie już nie chciała i trzeci etap: teraz niektóre mnie chcą, de facto: wskoczyć na gotowe i żyć moim kosztem jako pasożyci, niektóre jeszcze jęczą o miłości, ślubie i rodzinie... Otóż to: jest już za późno - ten temat jest raz na zawsze zakończony, a nawet jeśli: to na moich warunkach bytowych...   Łukasz Jasiński 
    • Strach Otula mnie znów Czuję chłód Ręce mi drżą Choć księżyc mocno świeci Ja widzę ciemność Poruszyć się nie mogę A on idzie w moją stronę Pewnym krokiem Uciec nie mogę Zamykam oczy A w myślach Znów niepokój Dłużej tak nie mogę Ratuj Proszę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...