8 godzin temu, Gizel-la napisał(a):Pewna biegaczka z Trybunalskiego
spróbować chciała czegoś innego:
pobiec z workiem na głowie
"zapamiętają w Piotrkowie!",
tak pirzgła, że sama nie pamięta niczego.
Ha ha ha, Dobre :).
Trybunalskie, to było takie biuro turystyczne w Piotrkowie Tryb. Nie wiem czy jeszcze funkcjonuje.
Pewien linoskoczek w centrum Koszalina
poznał raz dziewczynę o imieniu Lina.
Zaczął więc Linie wyłuszczać,
że się po linie nie spuszcza,
bo to przecież nie jest jego dyscyplina.