6 godzin temu, Sylwester_Lasota napisał(a):Raz pływak z Pruszcza Gdańskiego
rzekł do kolegi:
- Kolego, żona mi się puszcza
z jakimś dziadem z Pruszcza.
- Spływaj! - ten na to do niego.
Ten jest świetny!
Ja bym zapisał go tak:
Raz pływak z Pruszcza Gdańskiego
rzekł do kolegi - Kolego,
żona mi się puszcza,
z jakimś dziadem z Pruszcza.
- Spływaj! - ten na to do niego.