Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

A ten powyższy tekst, który stworzyła Autorka: jest mieszaniną sonetu francuskiego i angielskiego - według mojej skromnej wiedzy, dwie pierwsze zwrotki opisują daną sytuację - widzianą oczami Podmiotu Lirycznego, dodam: sonety z reguły posiadają charakter tragiczny i antyromantyczny, natomiast: dwie ostatnie zwrotki bywają lirykami - refleksją, wyrażają one osobisty stosunek do zaistniałej sytuacji, sam tytuł świadczy o tym, iż Podmiot Liryczny jest osobą wrażliwą i głęboko - empatyczną...

 

Niebo szkarłatnie spuchłe, szaro spopielałe
Przegląda się w odłamkach szkła i porcelany,

 

Tutaj wszystko w sensie formalnym jest jak najbardziej prawidłowo: wersy są trzynastozgłoskowe ze średniówką - (7/6).


Spogląda na stłuczone filiżanki małe

 

Trzeci wers już zgrzyta w sensie zgłoskowym - dwanaście, inaczej: trzeci wers jest po prostu dwunastozgłoskowcem, trzeci...

 

I pluszowego misia - uszko oderwane.

 

Czwarty wers: brak rymu, a nie lepiej - oderwany? Porcelany/oderwany - tutaj jest rym - wszystko zależy od Autorki.

 

Rozbierając jakikolwiek tekst na pierwsze czynniki - robiąc merytoryczną krytykę - zajmuje to dużo czasu, szczególnie: człowiek musi wtedy używać ogromnego wysiłku psychicznego - intelektualnego, kończąc: życzę pani zdobycia jak najwięcej Czytelników podczas jesiennych wieczorków poetyckich w różnych bibliotekach - tam we współczesnym świecie jest miejsce dla poezji - mowy wiązanej.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Agnieszka Charzyńska

 

A tak, tak i tak... Ma pani rację, zjadłem "i" w filiżanki, przeczytałem: fliżanki - bardzo szybko czytam, podobnie jak bardzo szybko piszę - mam średnie zawodowe wykształcenie ze świadectwem dojrzałości - jestem komputerowym składaczem tekstu - poligrafem, a do tego jestem bardzo mądry - tylko człowiek mądry potrafi przyznać się do błędu, kiedyś na Nieszufladzie wypunktowałem Jacka Dehnela, a co? On jest ode mnie starszy tylko o rok, natomiast: Rafał Trzaskowski jest starszy ode mnie tylko o siedem lat - żadna różnica.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Agnieszka Charzyńska

 

I co z tego, pani Agnieszko? Do czego pani dąży? Powiedziałem, iż nie pójdę na jakikolwiek studia, tym bardziej: do pracy - jako osoba nielegalnie bezdomna (2017-2021) byłem wykorzystywany przez różne schroniska, monary i noclegownie - musiałem z własnej kieszeni płacić za łóżko i jeszcze pracować bez umowy o pracę, de facto: utrzymywać pasożytów - bezdomnych, alkoholików, lekomanów i narkomanów - niech mi oddadzą najpierw pieniądze.

 

Łukasz Jasiński 

Opublikowano

@Agnieszka Charzyńska

 

I jeszcze jedno, pani Agnieszko, nie jestem od tego, aby przepisywać różne biurokratyczne teksty i poprawiać cudze błędy - posiadam zmysł twórczy, jeśli już mam pracować we własnym zawodzie, to: za 30 000 zł miesięcznie i na moich warunkach, a dlaczego? Dlatego, iż to jest zakamuflowane robienie wody z mózgu - robienie ołowiu z samodzielnego myślenia.

 

Łukasz Jasiński 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wrażliwiec i gratulacje   Czy wszechświat uroni łzę nad tym co opisałeś łzę owszem uroni i  ... pobiegnie sobie dalej   mentalność jak za Mojżesza lub nawet jeszcze gorzej ważne że kasa czeka reszta nas nie obchodzi   zaś biedą niech się zajmą kościoły dobroczynność zaś kasę trzeba mnożyć a biedni w biedzie zginą :(      
    • Zawżdy z mym druhem w tułaczkę wyruszamy Wiązka chwil dla nas obłędu teorią jedynie Brzasku, ni zmierzchu imienia nie znamy Zlecenia za pazuchą dzierżymy wyłącznie   Na wieczność w biegu po żywocie krążymy Szereg wybranych, obecnością naszą strapionych Między pokusą a cnotą, w spokoju wirujemy Stąpamy wśród cieni psychiki rozwarstwionych   Gdy wiatr szepcze nam miejsce i metodę Z dłońmi mroku, w futrynie się zjawiamy Brat mój w ciszy chichotem się obnosi jedynie Wtem ja notuję gdy dusza w otchłani się łamie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Kamil Olszówka Zawsze warto dodać przy takiej okazji, że te obozy były niemieckie/nazistowskie, ponieważ zdarzało się już niejednokrotnie, że pewni autorzy w swoich komentarzach pisali, że były to obozy polskie, zapominając o tym, że Polska była okupowana przez Niemcy hitlerowskie i wiele takich obozów wybudowali na terenach naszej ojczyzny, Polski.
    • W liści zakomorzu i w płatkach wiśni Ich magazynach nadmiarowe Ciszy ładunki czerwienieją I anioł co je z zatroskania chmur tworzy Od nudy podleje już prawie   Za ciasno w tym okrągłym skwarze Życia małe łyżką siorbane Przez zacne chwał półdrzemki Do naczyń się już nie mieszczą Ani gdy rude ani gdy blade Ani te co mają skrzydła z deszczu   Z traw przepuklistych dzień snu się sromoci I wszędobyli w skórę i włosy miesiąca ubierając kształty przemiłe   I z kolejnej kolumny motyli Tu kwadratowość z serafina pilności uleci Tam obcość żyłki swe smuży w swobodzie I filoletach długich   I anioł znowu wzdycha Słodkiego roniąc wina strużkę Na katalog dusz nieczystych: Ach, com miał to zgubił   I zerka na żółte co się z czerwonym iszczy Bóg przezroczysty   21.04.2025, Warszawa
    • @Wiesław J.K. Też próbowałem zmierzyć się z tym niezwykle bolesnym tematem za pomocą języka poezji...    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...