Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
AgnieszkaJakiel

AgnieszkaJakiel

Dotykać 

Muzyki Świata

 

Wąską szparą zmysłów 

 

Wchodzić w Nieskończoność 

Harmonią Istnienia

 

Karmić umysł 

Myślami natury

 

Łagodnością porannych mgieł 

Które igrają ze światem 

Rozbudzone jutrzenką narodzin

Jak dzieci

 

Ciepłem

Południowych promieni

Łapczywych i zachłannych

Niepokonanych 

I niepokornych

 

Miękkością

Leśnego mchu

Który już niejedno przyjął 

I przeżył 

 

Skupieniem

Stuletnich dębów 

Milczących 

Jakby zastygłych 

Mieszczących w sobie

Potęgę 

Początku i Końca 

 

Dać się przygarnąć 

Istocie Światła

Co nieustannie czeka

W progu

... mojego istnienia

AgnieszkaJakiel

AgnieszkaJakiel

Dotykać 

Muzyki Świata

 

Wąską szparą zmysłów 

 

Wchodzić w Nieskończoność 

Harmonią Istnienia

 

Karmić umysł 

Myślami natury

 

Łagodnością porannych mgieł 

Które igrają ze światem 

Rozbudzone jutrzenką narodzin

Jak dzieci

 

Ciepłem

Południowych promieni

Łapczywych i zachłannych

Niepokonanych 

I niepokornych

 

Miękkością

Leśnego mchu

Który już niejedno przyjął 

I przeżył 

 

Skupieniem

Stuletnich dębów 

Milczących 

Jakby zastygłych 

Mieszczących w sobie

Potęgę 

Początku i Końca 

 

Dać się przygarnąć 

Istocie Światła

Co nieustannie czeka

W progu

... mojego isytnienia



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O mój drogi Boże W życiu jest jak w tańcu Delikatnie stawiam kroki, w tym ostatnim smutnym walcu Tańczę w upale i chłodzie Tańczę w ogniu i na lodzie Z partnerem wyznaczonym przez ciebie drogi Boże Obejmuje mnie dusząco, zostawia siniaki wzdłuż ramion Mówi „tańcz piękna, tańcz jak moje oczy ci zagrają" Spojrzeniem tak głębokim, jakby wrzynał mi się w gardło Duszę okaleczał, myśli plątał jak więzadło      Dlaczego drogi Boże  milczysz gdy mnie szarpie? Nożem jeździ mi po ciele, jakby rysował na kartce Znów ubrudził ci mój Boże, krwią marmurową posadzkę   Dlaczego drogi Boże chcesz bym tańczyła z szatanem? Nie boisz się że dotknie mnie swym brudnym w krwi kaftanem?   Oko w oko Obrót, zwrot Czym tak kusi mnie ten wzrok?   Czemu zwalniasz tak szatanie? Ciężko tańczyć z nożem wbitym w ramię?   A Ty jak możesz dobry Boże     Znowu patrzeć po suficie  Gdy wróg twój szatan, przegrał walkę o swe życie   Naprawdę Wybacz mi Mój Boże Z walca się zrobił podwieczorek  Czy wybaczysz mi me grzechy jeśli odmówię paciorek?
    • @Rafael Marius Sztuka życia
    • @Rafael Marius życzę ci powrotu do zdrowia, niech ci Bóg błogosławi, bo jesteś kochający Boga. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja i tak nie wychodzę, bo od kilku dni jestem chory. Kiedyś 3 lata nie wychodziłem. Człowiek się przyzwyczaja. Wszystko ma swoje wady i zalety.
    • @Rafael Marius niewiadomo co nas czeka, w Chinach ostatnio uderzył tajfun, taki, że nie wyszedłbyś z domu:) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...