Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zapomniana sukienka, która słońce pamięta;

latem ulżyć potrafi... więc wyjęłam ją z szafy.

 

Ach...

 

Cała lekka, powiewna, na zefirku przewiewna;

teraz przydać się może, skoro upał na dworze.

 

Ach...

 

Świeci słońce na niebie, więc ją wrzucam na siebie;

tu odepnę, tam zwiążę - będę cieszyć się słońcem.

 

Ach...

 

W smugach wzory słoneczne, na jedwabnej sukience.

Jedną, krótką chwileczkę; wezmę jeszcze chusteczkę.

 

Acha.

 

 

 

 

Edytowane przez _M_arianna_ (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...