Unikalny sposób
Wyrzucenia z siebie zła
Zostać w domu
Ocalenie ukoi szał!
Paniczny strach!
Na straty pójdą cztery ściany
I niebo przedrze się przez sufit
Twoja ręka chwyci moją dłoń
Pobiegniemy...
Głębokim lasem
Prowadziłeś mnie na wschód
Utrzymałeś fazę linearnego snu
Ukoiłam cały strach, bez opamiętania...
Zapomniałam, że jutro może nie być rana...
Spłoszona mrozem i blaskiem księżyca
Wśród drzew rozkołysała się moja modlitwa..