Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Nocy ogromną muszlę – z  gładkiej  porcelany,

Ciężkie chmury opuchłe śniegu zapowiedzią,

Pomników  brąz błyszczący – pospołu ze śniedzią

I obraz jeszcze schnący, komuś obiecany

 

Starych murów piaskowiec szary i kremowy,

Smukłe wieże kościelne  – w niebo skierowane,

Dziecięcej biblioteki – kolorowe ściany,

Dębów zimowo nagie – choć potężne – głowy

 

Bierze czerwień gorąca – w swe władanie twarde,

Nienasyconą paszczą skwapliwie pochłania,

By złączyć w jeden bezkształt – materię i formę,

 

Linię, figurę, bryłę, wyrazy i zdania.

Gdy zaś rankiem zmęczona łakomstwem swym zaśnie,

Okruch złocisty żaru – gdzieś pod pyłem zgaśnie…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...