Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@befana_di_campi @Rolek @Leszczym Otwarcie igrzysk nie nawiązywało niestety do obrazu Leonarda a do obrazu Jana van Bijlerta pt. "Festyn bogów".

Tak więc cała ta afera jest warta śmiechu. Sorki

Poniżej podaję linki, gdzie to sobie można sprawdzić. Szkoda, że się tego przed tym hejtem nie zrobiło.

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

@Manek Befana zdecydowanie ma rację. Najpierw żył i tworzył Leonardo. Dopiero w baroku natomiast żył i tworzył Bijlert. Oczywiście nie ma co porównywać twórczości obydwu panów. Z wiadomych jak sądzę przyczyn.

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@violetta Nie wydaje mi się żeby to były bzdury. To kolejny manifest, tak jak piosenka J. Lennon,a., którą również puścili podczas ceremonii.

@Manek Możesz rozwinąć, jakich przyczyn? Następna sprawa, widzę, że należysz do osób które widzą, że sufit jest "czarny jak smoła".

Opublikowano (edytowane)

@Rolek mi to się akurat podobało, fajna babeczka po środku, robiła z rąk serduszka, uśmiechnięta, naturalna i w ładnym niebieskim kolorze w ciuszkach. Dla mnie kobiece. Wiem, że duży hejt się wylał na tych ludzi w necie, że są satanistami, ci to jak ich nazywając są tacy. Obok nas toczy się wojna, mi nic nie robimy, a przyczepiamy się do fajnych ludzi. 

Wyczytałam w necie, jak Arabowie się wypowiadali, że przynajmniej kobieta, wygląda na kobietę:) a ile razy spotykasz fajnych kobiet w pracy, na imprezie?

Edytowane przez violetta (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Manek tak to jest jak się ma jedno źródełko informacji.

1. Reżyser,, show " powiązany ze środowiskiem LGBT - do sprawdzenia 

2. Pani o dość obfitych kształtach jeszcze przed rozpoczęciem chwaliła się w mediach społecznościowych, że będzie w ,,roli" Chrystusa- do sprawdzenia 

3. Obelżywe treści w stosunku do chrześcijan dostrzegli nawet muzułmanie dla których Jezus jest jednym z proroków oraz Żydzi. Dziwnie milczy niestety Watykan. 

4. Obraz o którym piszesz po burzliwej światowej reakcji na obrazę religii chrześcijańskiej przedstawiono tylko po to żeby mieć marny argument na usprawiedliwienie ogromnej głupoty i dyletanctwa pseudo artystów.

5. Ta mniejszość, która koniecznie chce pokonać chrześcijan stanowiących przeszkodę do nowej wizji komunizmu cały czas ma z tyłu głowy, że chrześcijanie zawsze nadstawiają drugi policzek. Nie pamiętają, że historia chrześcijaństwa to też krucjaty:)

Radzę troszkę szerszej szukać informacji. 

Osobiście polecam Otoka Fronckiewicz, Dymek, Bojke, Gargas, Warzecha, Ziemiec, Jaruzelska i parę kanałów by się jeszcze znalazło  Wszystko przepuścić przez tryby logiki.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Bożena De-Tre Z szacunkiem schylam głowę :) Wszystkiego pięknego :)
    • @Migrena Mam „ wrażliwcom” co wiedzą jak smakuje kawa o poranku….niech płynie wszystko-:)od

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      życzę….
    • Piłaś siebie z jego ust jakby każde słowo było toastem. Był zachwycony – do pierwszego haustu. Potem już tylko pił. I pił. Nie rozróżniał roczników, nie czytał etykiet. Szukał ciężaru w ciele, nie w tym, co dojrzewało latami. A ty – dumna jak burgund w kryształowym kieliszku – stałaś się wodą w plastikowej szklance. Nie dlatego, że przestałaś błyszczeć. Lecz dlatego, że on patrzył tylko przez szkło.
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Masz rację  - Człowiek poraniony w dzieciństwie, często nie może się odnaleźć w dorosłym życiu. 
    • Zacząłem od rekonesansu - począłem subtelnie zataczać wokół niej kręgi, przyglądając się jej z każdej strony, uważając, aby przypadkiem nie pokazać mojego zainteresowania. Uważałem wtedy naszą domniemaną bliskość za dosyć intymną, za delikatną i gotową do rozsypania się w drobne kawałki pod nieuważnymi, obcymi dłońmi, ponaglającymi ruchami nie cierpiącymi subtelności. Dopiero potem skojarzyłem te spacery z orbitowaniem, choć byłem raczej księżycem (a ona nie była słońcem!), bowiem o ile pozwalała mi na to okazja, moją twarz cały czas kierowałem ku niej, starając się łapać wszystkie refleksy, które mogły mi rzucać poroztrzaskiwane szyby, czy fragmenty gołej blachy. Nie zliczyłbym ile takich okrążeń zdołałem wykonać przed powrotem do domu, lecz pewny byłem wszystkich uzyskanych informacji - całkowicie pustej framugi po oknie na parterze, idealnego miejsca na wtargnięcie do środka, otoczonego z trzech stron samą fabryką, tworzącą w tym miejscu odrobinę prywatności, z dala od pustych przechodniów jak i wścibskich oczu lokatorów przyległych do niej bloków. Następny tydzień spędziłem na wyczekiwaniu - w drodze do szkoły nadal ją mijałem, tym razem bez tak wcześniej nierozłącznego ze mną wstydu, obnażyłem się już przed nią, byłem już w pełni winny dokonanej myślozbrodni, która już w sobotę miała stać się czynem. Siedząc w ławce starałem się zadowolić rudymi włosami koleżanki siedzącej dwa rzędy przede mną, nawet starałem się docenić jej urodę, to jak słońce wpadało jej we włosy, lecz zacząłem brzydzić się tym, jak starałem się zastąpić nasze uczucie takim substytutem, brzydziłem się moją młodzieńczą naiwnością, myślą, że będę mógł doznać tej samej przyjemności w ramionach byle dziewczyny, że próbuję sprowadzić namiętność bliskiego kontaktu z istotą tak skomplikowaną jak ona do czystej sensacji dotyku.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...