Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Gdy będzie różowe niebo,

zadzwonię do ciebie raz jeszcze
Opowiem całe życie
Być może - pojawi się dreszczyk

Ludzie tak bardzo "cierpią" - rutyna przyczyną nazwana 
A przecież nowe życie to każdy nowy ranek


Oprócz walizki z genami, 

bagażu trudnych doświadczeń, 

prócz kalendarza statystyk ... 

 

Zadecydujcie sami: czy warto zajmować się niczym, obwisać dekadencją, 

czy warto być zrzędliwym i starość zabrać w ajencję? 


Koją mnie proste przyjaźnie - z chmurą i starym dębem
Bo zawsze są lojalni - nawet, gdy cienko przędę
A tak się dzieje zazwyczaj ...


Nie ma znaczenia, gdzie jestem:

sandały i skromna szata
I łomem muszę otwierać - każdego mieszkańca świata ... 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Widzę, że Niebo także z postępem, telefon taki owszem pewnie bardzo miły, tylko jakie to życie, a wraz z nim opowieść?

Pozdrawiam, a z okazji imienin to krótko; Zdrówka,życia bez stresów i samych sukcesów, Concertino jednym słowem:)

Opublikowano

 Ładnie dziś u Ciebie. A może tak mi ten wiersz w temacie przez mojego kota, który to około piątej rano pozwalał sobie na zbyt wiele zabaw (to młody kot), więc wstałam żeby mu wskazać miejsce na balkonie, a tu niespodziewanie... uderzył mnie wschód słońca pomarańczowo-różowy i ta kula słoneczna odrywająca się od ziemi. Masz rację każdy nowy ranek to nowe życie.

 

Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • raju zatoka gdzie jest życie jest opoka
    • "Płacz w ścianach"   Kałuże krwi wszędzie. Cóż to będzie? Może nicość będzie? Czuję beznadziejność, to moje uczucie jedyne jest. Przeszłam Wielki Test.   Dziura w mym sercu, Postrzał w klatkę, Wszystko widziałam.   Weźcie mnie do nieba. Wciąż w ciebie wierzę, Ojcze. Będzie lepiej, wciąż się łudzę.   Słyszę ich płacz w ścianach, Podążają za mną cały czas, W nocy i dzień, jak mój anioł stróż.   Znam cały część ciała, Widziałam wszystko otwarte, Czy bym chciała wiedzieć to znów?   Nie. Nie. Nie.   Wolałabym zapomnieć, Straszna Wielka Tragedia Ludzkości. Najgorszy koszmar mego życia.   Wciąż pamiętam jej wyraz twarzy wypełniony przerażeniem i strachem śmierci. Czy mogę zapomnieć? Chciałabym i marzę, ale nie jestem w stanie. To będzie podążać za mną raz na zawsze.   Choć może wystarczy pewna kula w łeb. Zakończę to jak mnie zakończyło. Przepraszam.   BACH!   Podpisała się:  Pielęgniarka Alicja
    • @Marek.zak1Jeszcze raz bardzo dziękuję. Pierszą skończyłam wczoraj, jest naprawdę niezła. Więcej napiszę Ci na priv, bo nie wiem, czy chcesz mojej recenzji na ogólnym. :)))
    • Tak, wyjechali na wakacje Kult, Gdy nie ma dzieci     nasze dzieci poszły do szkoły a gerbery zerwały się w ogień nasze dzieci usnęły wieczorem   nie jak trolle internetowe: by nie skończył się świat ciągłym przebojem          
    • @lena2_Bardzo dziękuję! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję! To prawda!  @Waldemar_Talar_Talar@sisy89@Andrzej P. ZajączkowskiBardzo dziękuję! 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...