Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Dagmara Gądek Sporo czasu mi poświęciłaś i w zasadzie prawidłowo odczytałaś mój przekaz. Czas pokoju i czas wojny,złamanych kręgosłupów....tu ukłon w kierunku wielkiego Tadeusza Różewicza jego konkretnego utworu. Widziałem.... a potem cisza.Motyw lubieżnych starców jest częsty w malarstwie.......ich oczy mają jeszcze głębie. Zaimki są celowo wprowadzone i tak zostaną.   Z  pozdrowieniem za warsztatowe uwagi dziękuję...

@Bożena De-Tre Furgony.... ludzie jak bydło.

Opublikowano

Okrutne dla kobiet są sceny biblijne. Nie żal mi starców od Zuzanny, która im nie uległa.

Nie wiem, czy masz przed oczami obraz

 Artemizji Gentileschi? Która akurat została zgwałcona.

W ludziach drzemie okrucieństwo, czy to masz na myśli, gdy nie czujemy żalu za lubieżnymi starcami?

 

Ciekawe zestawienie. Pzdr.

 

 

 

Opublikowano

bardzo dobry tekst poruszający ważne tematy 

jak znajdę chwilę czasu odpiszę w oddzielnym poście 

 

umykają gromadami nasze chwile

nikt ich nigdy tak do końca nienasyci

porywają jakieś skrawki zdarzeń byłych

by przypomnieć albo martwić lub rozliczyć

....
:)

Opublikowano

@Bożena De-Tre Hmmm... jakoś mi umknął ten tekst, a tak ważny, bo tematycznie pasujący... do czegoś.

Nie napiszę może wiele, ale doceniam ciekawe zestawienie zauważone już wcześniej. Starcy czasu pokoju... i wojny... Zwłaszcza ci ostatni w rodzinnej pamięci...

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@corival Rzadko jadam placki kartoflane i może dlatego umknął-:)Starcy w plackarni na ulicy wręcz i to „ lubieżne spojrzenie „ wśród pięknych „ lateksowych ciał”..a potem…pojawiły się dojrzałe przemyślenia o tych co odeszli w „ przedświcie…i popłynęło.Dziękuję

@Bożena De-Tre Tak ich spojrzenia „ wrzynały” się…i to było inne doznanie jak patrzenie sytuacyjne.

@corival Jestem wścibska” i dlatego  pytam .Do czego pasuje Ci mój wiersz?

@MIROSŁAW C. Zapomniałeś podać pełną nazwę to uzupełnię.

Podatkowych Rajów-:)

Opublikowano

No to trochę może szkoda, że tego o czym piszesz w komentarzu nie ma w tekście. Spocone lateksowe ciała i coś tam coś tam pięknie o miłości, po namyśle i wewnętrznych połajankach.

No tyle. 

Może nie rozumiem, przepraszam, miłego dnia.

Opublikowano

@Dagmara Gądek Dobry kawałek tekstu Ci wyszedł Dagmaro-:)Dziadki to jednak trudny temat ,a już „ spiąć ich w klamry to też nie lada wezwanie-:)…szybko odpuściłam w myśl” róbta co chceta” a ja się ulatniam na wieś…Ogród mój „ pełen ptasich piór” zawsze wie jak się zachować..i się „ odważyłam” to teraz mam-:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wdzięki twe, urokiem mój umysł pojęły  Dla oblicza twego, poezyji bezmiar spisałem  W źrenicach twych swe białka zgubiłem  Ujęty pięknem, za twymi śladami biegłem   Ulokowany na skraju pieśni, wzrok ci oddaję  Skórę zrzucam, przed tobą się miła obnażam  Przed końcem żem stoję, o słowo cię błagam Gdybyś choć oddech ze swych płuc wydała   Rzuciłbym się w podniebny romans z tobą  Lecz ty ciszy kolcami me serce przebijasz Mą zdruzgotaną krwią, wciąż się raczysz Małżonkę dla twych ust, mroku ofiarowałem    Och ma lubo! Wzbijasz się w mój krajobraz Lgnę do ciała twego, od kroku się wzdrygam Podleć choćże na milimetr, tchórzem żem ja Dłoń na mym licu kładziesz, łza się wzmaga   Pełni jej nie czuję, jedynie chłód mnie otacza Suknia w podmuchach wiatru się rozpływa  Pierś twa przez me poezyje rozgrabiona Truchło mej milej czas bez tkliwości rozebrał    Kroku tego postawić poprzestałem się bać  Kilka chwil od odejścia do ciebie mnie dzieli Pełni losowi się oddaję, wśród koron płynę  Dar życia niczym przy wieczności z tobą...  
    • fiksacje-arterie-kluczenie splot plazmy kotary w wermucie podszyte organzą wygłuszą partyjkę  /zabawę w rzut mięsem uczymy się milczeć brakuje pojary   owoce warzywa pogrzeby kremacje komunie wesela bankiety i stypy   ta bierność w powietrzu zatrzyma szkło w locie nim spotka się z ciałem
    • @MIROSŁAW C. Dziękuję bardzo, pozdrawiam!
    • @Roma     Lubię Cię czytać. Piszesz na pograniczu takiej fantazji, którą można dotknąć, zobaczyć, poczuć. Odnosisz się przede wszystkim do wnętrza własnego ja – emocjonalnej, tożsamości poznawczej. Ta tęcza, choć różnokolorowa, bywa czasem błędnie postrzegana – jej celem jest zaprosić cię do podążania za garnkiem złota. Z pozoru piękna tęcza staje się zgubną obsesją. I jest jednorożec, symbol czystości, i tylko ludzie o czystych sercach, intencjach mogli go zobaczyć. Wybacz, Roma, czasami mnie poniesie. Wiersz wyjątkowy! 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Waldemar_Talar_Talar dziękuję bardzo. Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...