Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak wiele osób wykonujących utwory dawnych 
mistrzów usiłuje złapać z nimi,
choćby w ujęciu metaforycznym, kontakt. 

 

całe rzesze wyznawców łączyły się i łączą 
z dawno zmarłymi prorokami, wstrzelają się w myśli
nieżyjących guru, mędrców sprzed wieków.

 

zabawne, co nie: setki ludzi niejako przysysających się 
do Bachów, Leninów, wywołujących Buddów,
Wyspiańskich, by widzieć świat ich oczami,
uszczknąć choćby okruch, pojąć chociaż ziarenko. 

 

a teraz wyobraźmy sobie, że za półtora eonu ktoś, 
uroczo niefrasobliwy, rzuca za siebie myśl-haczyk.
i odławia, na chybił-trafił... mnie,
zostaję, jak główny bohater filmu Freejack, 
przeniesiony z przeszłości, wydarty spod zwałów czasu, 
z odmętów gęstej wody. i to wbrew woli.

 

o czym opowiadam mową perforowaną,
ja – najsłynniejszy poeta Paleolitu?

o mieście. takim, którego nie znałem
(i nie sposób znać!). dokładam mu coś 
nieprzystającego, doszywam językiem absurdek. 

 

ględzę o obcej stolicy z dosztukowanym kinem,  
w którym grane są jedynie komedie romantyczne 
i zoofilskie porno, o zaognionych uliczkach,
spelunie, która wyołtarza się i pół roku po 
zamknięciu zyskuje nową funkcję, 
kończy jako kościół.

 

kłamię o Zboczeństochowie, cuda czyniącym obrazie 
wewnątrz błotnej bazyliki, ciągle mając nadzieję,
że tamten, paleontolog, w końcu przestanie mi wierzyć.


 

Opublikowano

Widać dobry warsztat i bujną wyobraźnię choć nieco zniechęca mnie 'leciutki' cynizm? Choć pewnie nie zrozumiałam...

Tak czy siak, jest też autoironia (ten haczyk ;)) i jednak nadzieja na końcu:) niech nie uwierzy! :)

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
    • @Rafael Marius wróciłam do domu jak dama nowej generacji toyotą corollą, mam tyle systemów bezpieczeństwa. Gdyby ktoś usnął przy jeździe, zatrzymałaby się sama w punkcie zero. Dłuższy sen, weekend odpoczywam w domu:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...