Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ~~ Bezczelnie brzmiącymi słowami, dobieranymi ze strzępów swojej, zszarganej moralności, przedstawiciele poprzedniej władzy starają się zniechęcić obecnie rządzących w wytrwaniu przy postanowieniu oczyszczenia Stajni Augiasza. Takim bowiem mianem można bez cienia wątpliwości określić pozostawiony po dwóch kadencjach PiS porządek prawny i sposoby zarządzania Krajem, skalkowany na wzór i podobieństwo kremlowskich zachowań.   Katastrofalny obraz popowodziowych zmagań społeczności południowo - zachodniej Polski, z tak potrzebnym obecnie spokojem dla odbudowy poczucia bezpiecznej przyszłości przez poszkodowanych, politycy spod znaku PiS poświęcają w imię głębszego jeszcze podziału społecznego, licząc wciąż na umykającą spod oddziaływania ich populistycznych haseł masę "ciemnego luda", mogącą pozwolić swoim zaślepieniem na powrót tego ugrupowania do władzy. Wielce pomocnym w tym dziele zniszczenia jest wciąż osoba, mieniąca się Pierwszym Obywatelem naszego Kraju.   Wszystkie te działania ze strony polityków PiS biorą się z panicznego strachu przed szeroko zakrojoną odpowiedzialnością wielu z ich szeregów, od których wymagana jest konieczność tłumaczenia się przed wymiarem sprawiedliwości.   Nie porzucajmy jednak nadziei, że sądy i prokuratura staną w końcu na wysokości zadania, wskazując jednoznacznie kim byli i są wykonawcy tzw. "dobrej zmiany" spod znaku PiS, z ich przywódcą - Jarosławem Kaczyńskim na czele .. ~~
    • @Rafael Marius - @Lidia Maria Concertina - dziękuje - 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witaj - dzięki za komentarz - jest miły -                                                                     Pzdr. @Rafael Marius - dzięki - 
    • miłe   czas płynie i ucieka a człowiek do szczęścia potrzebuje drugiego człowieka   a my żyjemy wciąż samotni trzyma nas powróz z przyzwyczajeń a zrzucić go co za okropność już moje ego w łeb dostaje   owszem szukamy jakiejś miłości i gdy przychodzi co do czego dać coś od siebie - człek się złości no jeszcze tego brakowało   :))
    • szept deszczu  wilgotne usta promienieją  w przebłyskach słońca  uśmiech w milczeniu  wspomina...  wczorajsze dni  wolno odchodzą zostawiają światło  mijane kwiaty  spoglądają na  zostawione ślady  obiecują powrót  czy sen może…wrócić    9.2024 andrew Sobota Już weekend 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...