Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dłonie opadły liśćmi
posypały się pióra

w zgiełkliwym pomieszczeniu życia
nic bardziej rzeczywistego od słowa

atlasi mają dziś wolne
niebo wali się na głowę mistyką poznania
dramatem ludzkich migracji

na kartkach ciało z ciała
listy bez adresata
to jeszcze nie sztuka
ale już terapia


[17.05.2005.]

Opublikowano

niebo wali się na głowę mistyką poznania- smaczne
nic bardziej rzeczywistego od słowa- to też mi się podoba i zatrzymałam się przy tym, żałować nie będę. tekst całkiem...i tu brakuje mi słowa. pojedyncze frazy są bardzo trafne, ale wydaje mi się, że jeszcze można by coś z tym zrobić;)

Opublikowano

witaj Vero miłe dla ucha słowa rzeczywiste dłonie posypały liśćmi z piór, wybacz żę tak ,ale te słowa bardzo mi się podobają. mistyka również to mój konik, , co do budowy to nie znam się , podoba mi się tajemniczość tego wiersza pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Czegoż to tu nie ma... Jest w czym wybierać, jest co łączyć - PALCE LIZAĆ. Na przystawkę jest wstęp - 4 wersy, które dobrze wprowadzają w danie główne - treść. Wspaniała sałatka z mitologii, filozofii, a nawet socjologii i geografii - oczywiście podanych na talerzu liryki. ;-) No i ten "terapautyczny" deser:

"to jeszcze nie sztuka
ale już terapia" >>>> specialite de la mansion (przepraszam jeśli coś przekręciłem...)

PLUS JAK MALOWANY ;-)
POZDRAWIAM!

Opublikowano

Dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowo :)

Samo zło - Też mam takie wrażenie ale na razie musi tak zostać bo pomysłów brak.

Stasiu - jak zwykle dziękuję, jak zwykle ciągnie nas do tych samych zwrotów :)

Michale - no tyle pochwał, że aż jestem zdziwiona :P Dzięki.

Julio - Tak jak już wcześniej napisałam... też mam takie wrażenie. Pewnie wrócę do wierszydła za jakiś czas i spojrzę nań z dystansem.

pozdr serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



wg mnie jest jedno zbęde:P
zapisałabym tak:

atlasi mają dziś wolne
niebo wali się mistyką poznania
dramatem ludzkich migracji


przecież wiadomo że na głowę:) no i daje wieksze mozliwosci interpretacyne

ogólnie, bardzo:)))

pozdr. ciepło
agnes

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

            dni nie kończą się tak szybko       póki żyjesz trwasz oddychasz       gdy zwiśniesz spadnij w nurty       w których miłość też rozkwita   Bardzo ładnie napisałeś, fajny tytuł.
    • Dzień długi, kolejny. Bez tytułu, smaku, treści. Smutny, ciasny, tłoczny  ode mnie samej. Wisi jak mgła między ścianami.  Leżę. Siedzę. Nie ruszam w dal. Czas przemyka bokiem,  nie pytając, czy go potrzebuję. Wczoraj? Jakby było tym samym, co dziś i jutro. Bez znaczenia czasu, godziny, pory. Ciężar ciała?  Bardziej myśli. - Zamykam oczy, w głowie tysiące miejsc, zdarzeń, twarzy. Jestem wszędzie jednocześnie,  lecz niespójnie, chaotycznie, bez porządku zdarzeń, lat i ludzi. Bywam w miejscach,  gdzie działy się początki przygód, gdzie coś się zaczynało lub kończyło. Przemyślam, rozmyślam, wymyślam wersje, które mogłyby się zdarzyć. Jeszcze bardziej  budując korek w głowie. - Znam wielu ludzi. A może ich nie znam? Twarze obce, choć znajome. Bliskie, lecz z innych światów. Nie do mnie, albo ja nie do nich. Nie pasuję. Lub nie chcę pasować?  Chcę nowych słów. Spojrzeń. Dotyku. Braku lęku. Ciszy bez chaosu. Lecz jestem sama, ze świadomością, że nawet wśród ludzi czuję się inna, obca. - A ja? Szukam. Lecz nie wiem czego. Może siebie? Czasem... Czasem czuję delikatną woń w mgle szarej, przebłysk różu w płomieniach ognia, na głębokim morzu. Śmiech. Taniec. Muzykę. Smak ciepła -  ciepła bliskich. Jeszcze chwilę tu pobędę. Daj mi chwilę. Poszukam. Pomyślę.
    • @Jacek_Suchowicz... wywala mnie z mojego okienka.. nic nie rozumiem. a kleiłam wersy...         chłop w podwórzu - kulturysta ? - w klatce kury gania       to dlatego ciągle brudna no i fetor.... "leci"... ;)       w wyobraźni przędzie nici - by tak przepiórzyca jakaś       ale całkiem na poważnie - woli kury macać   czas ucieka, ale idźmy z nim.. w parze... :) pisząc np. riposty na nasze wierszyki... mnie nie zawsze myśli po torze rymów idą. Jacek, dzięki.  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... i mnie się taki podoba.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...