Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Srebrna firanka


Rekomendowane odpowiedzi

Pająka dawno nie ma,
choć nici wiszą srebrne.
Był tu, lecz umarł biedak,
jego pamięci - przędza.

 

Nie ma go już z pół roku,
wspomnienia powracają,
jak straszył koślawością
w pięknym, słonecznym maju.

 

Dawno biedaka nie ma,
a w oknie srebrna nędza,
firankę naśladuje.
Natrętna myśl zwycięża.

 

A może jeszcze wróci,
zamieszka na swej przędzy?
Wystawi chudą nóżkę,
wyszczerzy swoje zęby?

 

Gdy nagle wietrzyk zawył
i zerwał srebrną nić.
Nie wróci tu już biedak!
Zachciało mi się żyć!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kwiatuszek Moja wnuczka, spontanicznie brzydzi się pajęczyny, zaraz mnie woła i wrzeszczy - popatrz dziadku znowu to mamidło. A ja ją nawlekam na rękę... a pająk zapewne idzie w inne miejsce lub ginie z pajęczyną.
 

Pozdrawiam Kwiatuszku, nie można się zawieść Twoimi wierszami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...