O ludzkich korzeniach i życzliwej dłoni

[Waldemar_Talar_Talar]

dwa tygodnie się starałem
dwa tygodnie się męczyłem
barwne słowa dobierałem
ręce i umysł dręczyłem

dziś krzyknąłem o rety
skończyłem wiersz pisać
w końcu doszedłem do mety
którą inni będą czytać

wiersz o kwiatach i łąkach
o ludzkim życiu i śmierci
o spotkaniach i rozłąkach
który łzę w oku kręci

wiersz o snach i marzeniach
który sam się broni
o ludzkich korzeniach
o życzliwej dłoni

wiersz o sercu i miłości
który prawdą piszę
cieszy mało kiedy złości
sobą smutne rany leczy

 

Edytowane 13 Kwietnia przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)

[Olgierd Jaksztas]

@Waldemar_Talar_Talar

Wiersz pisany w duchu – a może wiersz piszący się w duchu?

Pozdrawiam :)

[Waldemar_Talar_Talar]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witaj - zamieniłem  owego ducha na prawdę -  dzięki za czytanie - 

                                                                                                                   Pzdr.

@iwonaroma - dziękuje - 

[Olgierd Jaksztas]

@Waldemar_Talar_Talar

Też fajnie, dobre.

[Waldemar_Talar_Talar]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam - dziękuje za owe dobre - 

                                                                          Pzdr.

                                                                   

[andrew]

@Waldemar_Talar_Talar

Miłego tworzenia 

 

Pozdrawiam serdecznie 

Miłego popołudnia 

[Waldemar_Talar_Talar]

@Tectosmith - dzięki - 

@Tectosmith - dzięki - 

[Waldemar_Talar_Talar]

@beta_b - dziękuje -