Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Myślałam o tobie, jak kochałeś to piękno

I idąc długą plażą w samotności

Słyszałam równomierny grzmot łamiących się fal, 

Jak gdyśmy słuchali ich miarowości.

 

Wokół echo niesie się pośród wydm, a za mną

Zimne, srebrzyste morze się kołysze—

Oboje przejdziemy przez śmierć i wieki całe

Nim razem z tobą znów ten dźwięk usłyszę.

 

I Sara:

I thought of you and how you love this beauty,

And walking up the long beach all alone

I heard the waves breaking in measured thunder

As you and I once heard their monotone.

 

Around me were the echoing dunes, beyond me

The cold and sparkling silver of the sea—

We two will pass through death and ages lengthen

Before you hear that sound again with me.

Edytowane przez Andrzej P. Zajączkowski (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Andrzej P. Zajączkowski

 

Tym wierszem przypomniał mi pan Sarę Dewro, pół Greczynkę  i pół Polkę - lubiła chodzić nago w miejscach publicznych (ekshibicjonizm) i odczuwała popęd seksualny wobec osób dorosłych (teleiofilia), jako nastolatka (miała wtedy czternaście lat) - poderwała mnie i przysyłała mi nagie zdjęcia z plaży nad morzem, zresztą: opisałem wszystko w następujących tekstach: "Dewro" i "Sara", oczywiście: nie powiem, iż nie była ładna, wręcz przeciwnie: była piękna i wyglądała jak dorosła, jasne: zdjęcia natychmiast usunąłem - wykasowałem, inaczej: wszystko byłoby na mnie - wyszedłbym na pedofila, poza tym: rozmawiałem z jej dorosłym bratem i sprawa została wyjaśniona.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Łukasz Jasiński

 

Oczywiście, panie Andrzeju, oni nie ustępują, już raz tutaj zostałem oskarżony o pedofilię - pan Mateusz ten komentarz usunął, oni naprawdę są chorzy, niedawno również padłem ofiarą zastraszania i szantażu, wszystko trzymam w e-mailu, czy chce pan, abym tutaj wszystko opublikował? W jaki sposób z nimi walczę...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Andrzej P. Zajączkowski

 

A jeszcze nie dokończyłem tematu (wczoraj nie mogłem wejść na ten portal - trwała aktualizacja), tak więc: Grecy mają bardzo dużo genów południowych Słowian, nie warto polegać na badaniach genetycznych (jest to nauka nowa, potocznie mówiąc: noworodek i musi minąć trzysta lat jak oficjalnie zostanie uznana), najlepszą metodą jest obserwacja, porównanie cech osobowości i historiograficzne dowody, wymienię:

 

- umiłowanie wolności,

- bezpośredniość,

- waleczność,

- lubią pić i tańczyć,

- są ofiarami ludobójstwa,

 

natomiast: Rosjanie, Ukraińcy, Serbowie i Bułgarzy to de facto Chazarowie - jest to plemię koczownicze i jako jedyne na świecie przyjęło judaizm, mimo, iż używają języka słowiańskiego - rysy twarz i budowa ciała świadczą o pochodzeniu mongolskim (prezydent Rosji, nomen omen: według Leszka Millera - on już dawno nie żyje, jest to jego cień - kukła) i żydowskim typu wschodniego (prezydent Ukrainy jest żydem: rysy twarzy, niski wzrost i kaczy chód), kończąc: może pan sam sprawdzić na różnych mapach - większość wskazuje na istnienie Chazarii, acha, herbem Ukrainy jest chazarska tamga - trójząb, powinien być: Michał Archanioł.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Poetycki przyczynek do dyskusji nad tym, co na człowieka bardziej wpływa - geny, czy środowisko. Biologicznie mamy wdrukowane w siebie określone cechy, ale socjalizacja na pewno robi swoje, choć ważne, aby nie ograniczała potencjału młodego człowieka i nie kształtowała go niezgodnie z jego predyspozycjami. W tzw. wychowaniu chodzi o to, aby wyposażyć dziecko w podstawowe narzędzia, dzięki którym będzie samodzielnie radziło sobie w różnych sytuacjach życiowych, tj. na tych ścieżkach z wiersza.
    • @Deonix_ Witaj :) O tej porze już nie myślę chyba. Przeczytałam kilka razy – i dalej nie wiem, czy bardziej mnie porusza, czy niepokoi. Ten wiersz działa trochę jak lustro, w którym nie chce się za długo patrzeć, ale trudno oderwać wzrok. Komentarz wyżej pokazuje dużo warstw, których sama pewnie bym nie odkryła. Ale jedno wiem na pewno – ten tekst zostaje w głowie. I może właśnie to jest jego największa siła. Dla mnie to jak zbyt duże jabłko – nie da się ugryźć na raz, trzeba powoli obracać i szukać tej jednej strony, która pozwoli wejść do środka. I może właśnie o to chodzi Serdeczności :)
    • Spotkania z Tobą są zbyteczne  Nie życzę ich sobie Są mi kulą u nogi Niepotrzebne Niechciane  I niewyczekiwane  A ponadto Nieużyteczne Niewskazane  I niepożądane  A na dokładkę niekochane  I niewiem ile jeszcze bym tych nie wymyślił  To bardzo mi Ciebie brakuje  I czekam ich jak pies przed budą  Jak bezdomny przed szansą drugą  I łaknę tej radości Szczęścia czułości Słów błagania  Nocy nieprzespania Daru życia  Światła księżyca Mojej trwogi Przywiązania do Twojej nogi  I tej podłej miłosnej pożogi. 
    • Lampka czerwonego wina przyda się dla zdrowotności.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Uściślam. To nie jest przypadek wiersza bez sensu. Czym innym jest brak logiki w tekście (tego nie można autorowi zarzucić w odniesieniu do powyższego tekstu), czym innym brak 'poezji w poezji'. Ewentualnie można zastanawiać się nad sensem pisania, ale nie pisałbym komentarza na całą stronę, gdybym wątpił w czyjeś możliwości twórcze. Rozwinąć się może każdy, o ile ma świadomość, że bieganie za słońcem po podwórku to nie jest jeszcze lot nad oceanem.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...