Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wieczór i poranek


Rekomendowane odpowiedzi

Na czyim obliczu zawieszę wzrok w nocy:
pokornego sługi czy bezrobotnego?
Z kim jutro się rzucę w objęcia rannej rosy?
Choć tyle dni żyję, nie znam następnego.

 

A w nocy już jestem ignorantem spokojnym,
baśniowych wydarzeń obrońcą i posłem.
Chcę chronić niejawne ogrody tak wonne,
od światła ocalić chowając za Słońcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...