Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kwitnąca łąka


Rekomendowane odpowiedzi

,, Słowa Twe, Panie, 

dają życie wieczne,, Ps. 19

 

Ukraina

Bliski Wschód... 

mordowanie poniżanie 

ludzkiej godności 

 

tak blisko 

i tak daleko 

 

a wystarczy znać 

Twoje słowa Panie 

iść wskazaną drogą 

 

a świat… 

 

świat byłby 

jak kwitnąca łąka na wiosnę

 

3.2024 andrew

Niedziela, dzień Pański

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@andrew Oj, napisane tragicznie. Jak bezmyślny zlepek słow - opowiadania bardzo grubiańskiego o wydarzeniach zamiast poezji. - Smutno mi, ale tekst ma marną wartość artystyczną, jedynie na plus to kwestia twojej wiary, bo też wierzę w Boga. Na twoim miejscu nie bylbym wylewny za bardzo - tak od razu i w oczywisty (banalny) sposób wymawiając to, co czujsz. Więcej tajemnicy, metafory, kluczenia wokół filarów wiersza, czyli emocji i uczuć oraz obrazów. Zamiast napisać - wkurwiłem się lub sparaliżowało mnie - można napisać :

 

Europejskie piekło się budzi

 

Na plecach czuje wojak przemarsz wojsk, Pioruny błękitu kwiatami mazały po niebie, Żółte korzenie obwineły hełm jak ten wosk

To była błyskawica - śmierć i narodzenie.

 

Ile trzeba gazu i inwigilacji by wojnę toczyć

Ilu z kontraktów wykazu spojrzy Ci w oczy

Jak odróżnić wrogów od twych przyjaciół

Gdy w szkole życia dwa karabiny tańczą

 

Krew płynie w żyłach- regularnie przestaje

Nowy trend podbija co rusz nowe kraje

Mordowanie Ukraińców i dzieci Palestyny

Rzucanie nowych gońców w każdy cień inny.

 

Żołnierze padają a gdzie indziej małe dzieci

Wojny czas niesprawiedliwość nam kleci

Trupy bez prawa tu do zmartwychwstania

Tak ich Pan Bóg nasz zagmatwany ocenia 

 

Izraelu przebudzenia tobie ze snu potrzeba 

Juz zapomniałeś jak to jest tu bez chleba?

Rosji odejdzcie od granicy panowie dolara

Bo piorun jak bezbożnych wnet pokara 

 

Pomarańczowy zachód słońca fosforyzuje

Już imion martwych wcale już nie czuję

Ciała krzyczą jeszcze na sygnale neuronu

Chrystus aż powstał na moment ze swego tronu

 

Skończyć można nieskończoności wyroki

Trzeba tylko do przodu zrobić te dwa kroki

Wymówić przepraszam i więcej nie będę

Strzelać, zabijać - mówić wyrazy przeklęte

 

Amen.

 

Nie jest to idealny tekst, ale wygląda i jest w dużej mierze juz wierszem.

Jest metafora. Tajemnicą.  Rymy są.

Spróbuje popatrzeć w jakie obrazy ubieram tragedie. I spróbuj jak ja malować wierszem. Spróbuj emocjie i uczucia przekłuc w cos symbolicznego i obrazowego, ale bez truizmów. Truizmy to takie banalne określenia - typu woda płynie słońce świeci, żółte slonce, słodki cukier etc. 

 

Jedno jest za to pewne - " trzeba znać twoje słowa panie" - z tym się zgodzę całkowicie. Bóg powinien ukarać winnych. Szatanskich braci, którzy egzaltują swoje zło,zabijając ludzi. 

 

Dzięki za czas poświęcony poezji twojej i mojej. Życzę jak najlepiej, bo jeszcze dziesięć lat temu też podobnie, słabo pisałem... Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • tak naprawdę nie mam żadnego wewnętrznego świata rekonstruuję go ze cholernych szczątków tęsknoty za żywym, paradoksów zmysłów tysiąca postów na blogach o istnieniu w erze cyfrowej kiedy więc piszę „jesteś oknem”, to nie jest to przekonanie to nieuchronność statystyczna - bo łatwe metafory się trafiają pospolite szyderstwo z przejrzystości i refleksji nad dopracowaniem czegoś, co wydawało się celowe   pozwól mi dalej polerować szkło, ty rzucaj kamieniami rozbijaj egzystencjalne dreszcze minionych epok wymagaj tarcia, upadku pod ciężarem wątpliwości przecież pragniemy więcej niż komfortu potwierdzenia oczekujemy ostrzejszego, jaśniejszego lub bardziej szalonego bycia naprawdę widzianym, a nie spoglądanym czekam więc, aż złamiesz moje myśli utopisz w nieludzkim pragnieniu kwestionowania, łączenia i tworzenia może tym razem doświadczymy bólu wzajemność   a ty?   jeśli mam rację, powiedz gwiazdom zapewne pokiwają głową w milczeniu zdumione upartym aktem nadawania znaczenia we wszechświecie, który się niczym nie przejmuje  
    • @aff Kiedyś były krzesła z duszą.    podrawiam 
    • @aff Gratuluję tomiów !  Ciekawy wiersz. Gra słów, dobrze się czyta.Ważne, też żeby samemu siebie cenić, tak od serca. 
    • zanim przybędzie  pomoc    może warto do czoła  przyłożyć księżyc    od strony  spowitej nocą           
    • Dziwny             Jestem ten dziwny, bo myślę samodzielnie? Jestem ten dziwny, bo mam poczucie odpowiedzialności? Jestem ten dziwny, bo potrafię rozbierać na pierwsze czynniki ludzką inteligencję? Jestem ten dziwny, bo posiadam zmysł obserwacyjny? Jestem ten dziwny, bo potrafię obiektywnie krytykować? Jestem ten dziwny, bo dbam o higienę osobistą? Jestem ten dziwny, bo nie daję sobą manipulować? Jestem ten dziwny, bo lubię uprawiać seks? Jestem ten dziwny, bo gardzę głupotą? Jestem ten dziwny, bo pamiętam wyrządzone krzywdy? Jestem ten dziwny, bo posiadam własne zdanie? Jestem ten dziwny, bo jestem filozofem? Jestem ten dziwny, bo naruszam ład książkowy profesorów? Jestem ten dziwny, bo nie uznaję żadnych autorytetów? Jestem ten dziwny, bo kocham wolność? Jestem ten dziwny, bo szanuję konstytucję? Jestem ten dziwny, bo jestem osobą niepełnosprawną - niesłyszącą, jednak: myślącą, dupku!?   Łukasz Jasiński (Warszawa: 2018)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...