Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

w czas polowań 
mroczne korony drzew
szczerzą się szczerbato a przenikliwe krzyki ptaków 
zakłócają naturalną chemię w moim mózgu 

 

pod powiekami 
niewyśpiewany jeszcze dzień
w czerwonym blasku koi wyrzuty sumienia 
z głębi własnej piersi otwiera mnie przestrzeń 
tajemnic nieskończoności
jestem 

 

w punkcie zerowym

 

 

 

 


 

Edytowane przez MIROSŁAW C. (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...