Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Raczyn czy demografia...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Raczyn czy demografia, ma i Fargo medyczny czar, Pra czyn czy demografia M, O! mai far go melodyczny czar par, Rap raczy N czy dole M ogra F i amor, Roma i Fargo melodyczny czar parz, Wrzał pra czyn - czy do Lemografi* amor
 

 

Opublikowano

sam_i_swoi 

 

Nie chciałem Ci wcześniej robić przykrości, ale kiedyś w końcu trzeba powiedzieć prawdę.

 

Tak więc, bez urazy i fajnie, że się starasz, doceniam. Niestety, nie do końca to są

 

palindromy. Przeczytaj dokładnie to, co napisałeś w druga stronę,

 

a okaże się, że:

 

"czyn czy demografia -> i fargo medyZCny (...)"

 

"czar parz -> Wrzał pra cz (...)"  -> ZCar płaz rw?

 

Poza tym wszystkie 'składowe' palindromu mają mieć jako wyrazy sensowne uzasadnienie.

 

Czyli muszą po prostu istnieć. Nawet jeśli to będzie gwara, czy slang.

 

Czym zatem jest to poniżej? Bo na pewno nie chodzi o Maję i "go" inaczej "o niego"

 

"O! mai far go"

 

Pozdrawiam.

Opublikowano

Mai od maja 
Far od dłuższych fanfar :) a poważnie to ;

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Natomiast tak sobie wymyśliłem, że skoro głoski z szeregu szumiącego rz, sz, cz, dź wymawia się tak nie inaczej w całości, to rozdzielanie ich nie ma uzasadnienia w wymowie, np ż nie rozdzielamy na z i kropkę
Zresztą haiku się nie tytułuje, a tytułują  i wręcz się śmieją, że daje się podwójny tytuł - bo tak się komuś podoba.
Palindrom ( παλίνδρομος, palindromos – biegnący na powrót, palindromeo – biegnę z powrotem) – wyrażenie brzmiące tak samo czytane od lewej do prawej i od prawej do lewej. 

Podkreśliłem z definicji brzmiące zatem chyba mam trochę racji?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Niestety, ale nie masz, więc trzymaj się raczej tego, co napisałeś w pierwszym zdaniu (powyżej).

 

Powoływanie się na 'z' z kropką pozostawię bez komentarza. Albo powiem tylko, że w tym przypadku

 

pójście "na takie skróty" po prostu się nie uda, choćby z logicznego punktu widzenia.

Opublikowano (edytowane)

@jan_komułzykant a co miałem dementować, że dla wielu z was rz to zr, a ż to ż - jaka w tym jest logika?
Mnie brzmi inaczej i weź uszanuj.
PS. nie chce mi się tłumaczyć chińskich palindromów, ale idę o zakład, że tam szanuje się brzmienie słów ch to nie hc

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


posłuchaj wymowy (głośniczek po prawej pod tekstem tłumaczonym)

ch to ch a nie jak wy przyjęliście hc

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ok, Tobie brzmi inaczej, ale to ma brzmieć dla wszystkich tak samo.

Naprawdę nie widzisz różnicy w pisowni i czytaniu zdania powiedzmy:

- I ma perz z repami 

ze zdaniem

- czar parz -> Wzrał prazc

gdzie "Ł" wzięte jest chyba z sufitu, dlatego nie ma go w pierwszej części zdania?

Opublikowano

Tam też jest dodane wewnątrz  lo  - a skąd zasada w ogóle dodawania jakichkolwiek liter do wyrazów? 
Jeśli tak można, to można też odejmować, dodawać, a nawet mnożyć (tego nie próbowałem)
Wiem, że ci się nie podoba - trudno, nie czytaj - jedyna rada.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Tak, uważam że są ważne. I wcale nigdzie nie jest powiedziane, że to muszą być takie od razu i zawsze chwile najzdrowsze. Oczywiście lepiej jak są zdrowe, ale fajne chwile i odrobinę niezdrowe też są w cenie, zawsze były i być może nawet bardziej :)
    • Między zaułkami duszy znalazłaś dla siebie miejsce i nic siłą Cię nie ruszy  Znając każdy mój zakątek,  wszystkie piętra, zmartwień, myśli  Krzyczysz z całych piersi i czekasz aż echo wybrzmi    Po omacku, zagubiony, trafiłem na twoją rękę  Z lękiem, że Cię stracę trzymam mocno  Jak tylko potrafię  Choćby zgasło słońce i zabrali nam powietrze  Ciemną nocą rozniecimy żar na lepsze  Dni, wieczory i poranki    Wiedząc, że nikomu winny nic nie jestem Zmieniam los swój prostym gestem  Wyławiam echo znajomego hałasu  Tak słodkiego dla mnie i gorzkiego  Jak owoc impasu    Ciepły głos, choć tak bliski jeszcze niedawno  Dziś tak jest daleko  I słyszę ledwo, jak jego dźwięk odbija się  po kamienicach duszy  Smutne , samotne echo  Kto ma je usłyszeć  Kto nastawi uszy  Odkrzyczy z nadzieją, że krzyk ten wykruszy  Mury , łańcuchy i nasze kajdany    Smutne, samotne credo Opuszczone wyznanie wiary  Czy jest ktoś, kto powie, jak bardzo niechciany  Może czuć się stary but bez pary    Czy jego stracie bez miary  Ktoś poradzi ?     Więc wszystkiego tu pełno, tylko Ciebie tu brak  Bez Ciebie nie mam już celu, jak statek bez morza  Opuszczony wrak    I dość mi już tego błądzenia  Od dawna jestem w twoim polu rażenia  Dalej mam oparzenia po Twoim dotyku Bez chwili wytchnienia w doznań Bałtyku  Promyku nadziei    Słodkie są dla mnie moje rany  Lecz nie dam się zranić  Nie zatracę miary  Sama odszyfruj mi swoje zamiary  Bo gubię się w Tobie, jak żeglarz bez mapy  Nudzą mnie puste atrapy A ty wśród nich, jak bunt bez utraty Harmonii Jak ogień, który nie parzy, lecz koi i grzeje  Więc w ciszy sie śmieje, skręcając w kolejną aleję  Swojej świadomości, czekając twojej wiadomości    A ty ,niemy aniele , nieś echo w swoim ciele  Mając nadzieję że dotrze w zaułki duszy   
    • @violetta A mój drugi Tomik Poezji polubisz-:)Właśnie widzę w Zapowiedziach…mój zielony kolor okładki…i cieszę się bardzo-:) @Alicja_Wysocka „ Na krańcach klawiatury” być może jesteśmy ( tego nie wie nikt)a jednak czujemy ..pisząc gupimy i znajdujemy aby znowu zgubić na chwilę ( wierzymy) pióra…i ten Twój wiersz ..moja zapowiedż drugiego Tomiku ach

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ..wzruszyłam się.Może to tylko deszcz…
    • myślenie mi dokucza bo zapomniałem o czym zapomniałem   mój cień się śmieje wiatr chyba też bawi ich to   żona głowę meczy wmawia mi że sie starzeje   a ja tak po ludzku po prostu o czymś zapomniałem   ale to odnajdę pokaże im że to wypadkowa   swój cień podepczę wiatr przegonie się uśmiechnę
    • @violettaOch, Violka, a mnie deszczyk ubiera we wzruszenia i rozbiera do gołosłowia - to jest na chwilę pisania Mistrz Magii. Pozdrawiam :)   @Bożena De-Tre Bożenko, jak pięknie to opisałaś - parasol, ławka, i deszcz, który rozrzuca pióra z dłoni... To już sama poezja. Dziękuję Ci za tak obrazowe, ciepłe słowa. Deszcz we Wrocławiu musiał się wzruszyć razem z Tobą :)  Ukłony! @lena2_, dziękuję
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...