Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Dzień dobry, jakie macie zdanie na temat utworu, który został zablokowany przez autora i wyskakuje jako pierwszy po każdej blokadzie na słupek najnowszych utworów?

PS inaczej każda następna blokada powoduje powrót utworu, tak jakby został dopiero co napisany

 

 

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@sam_i_swoi

Nigdy nie blokowałem własnych tekstów, a raczej byłbym skłonny taki sam usunąć. O tym wyskakującym okienku nie wiedziałem, Przypomina mi to pewnego urzędnika państwowego, który obdarowywał zagranicznych i nie tylko, gości urzędu płytą, ma której jego córka gra Chopina, a kupował je z funduszów urzędu. Niby to nic takiego, prezent udany, ale niesmak był, córce to też nie pomogło. Pozdrawiam. 

 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Marek.zak1 Samo już blokowanie jest aktem rozpaczy, nieumiejętnością zmierzenia się z z uczciwą krytyką, z tą mniej uczciwą chyba też trzeba się nauczyć mierzyć, admin namawia słabszych do zamykania tematu (funkcja moderowana) i się nie dziwię.
W nieuczciwej walce wszystkie chwyty dozwolone - tak najczęściej tłumaczy się to, jak określiłeś cwaniactwo.
A pomyśleć, że byłem o krok od popełnienia tej gafy.
Pozdrawiam.

  • Mateusz zablokował(a) ten utwór
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • co to jest człowiecze dno czy to chwila słabości która dopadła gdy przestał się bać   a może jest to smutek który boi się prawdy która  stała  się  jego ciężarem   czy może człowiecze dno to naruszenie zasad to ciężki grzech bez nadziei
    • @Amber Forma tego wiersza jest świetna- te słowa bez odstępów, bez oddechu, jakbyś naprawdę "wchłaniała" cudzą traumę bez żadnego bufora, bez przerwy na własny oddech. To nie jest obserwacja z bezpiecznej odległości - to dosłowne wtopienie się w cudzy ból. Wykrzykniki to już nie język - to czysty krzyk na papierze. Bardzo mi się podoba! 
    • ,,Biedak zawołał  i Pan go wysłuchał,, Ps.34    grzech jak słodycze  łakomy kąsek  potrafi wpędzić w biedę    złudna radość i zadowolenie  a potem ...    patrząc w lustro  nie poznajemy siebie  odwracamy głowę  rumieńce to jeszcze  nie rachunek sumienia  trzeba porozmawiać z sobą  Bóg pomoże  wskaże właściwą drogę    można się  wygadać wypłakać  On i ciszę usłyszy    Jezu ufam Tobie    10.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański   
    • @Annna2 dlatego kombinowanie z koalicjami uważam za oszukiwanie wyborców  @Konrad Koper ja zawsze z rymem bo tak wolę i lubię 
    • @Annna2 Pięknie, że zaczynasz gwarą - i to jest akt miłości. Te słowa: "Grózka i Matulka", "kokoszami, jojkami", "połobsodzanó szczepami" - brzmią jak zaklęcie przywołujące świat, który odchodzi. Myślę, że te słowa nie mają dokładnych odpowiedników. "Grózka" to nie tylko "babcia" - to cały sposób bycia, mówienia, życia. Potem następuje przełom - z gwary przechodzisz do języka literackiego, jakby pokazując tę przepaść między światem Grózki a tym, co teraz. "Fukus pełen jodu", "czarno-biały album jak skrzynka" - nagle jesteś w innym czasie, w innej rzeczywistości. Te pytania w środku rozrywają: "Ile kosztuje odwaga. Czy aby żyć to trzeba umierać?" - bo wyjazd, zmiana, nowoczesność ("nowó szyrokó szosijó") zawsze coś zabija. Ten stary świat, tę gwarę, te smaki, których "trudno pochować". "W tłoku niemożliwy do napisania poemat" - ale ty go piszesz. Nawet jeśli połowa słów wymaga tłumaczenia, nawet jeśli świat Grózki już nie wraca. "Wiara, bo już niczego nie da się zmienić" - to gorzkie zakończenie. Pozostaje tylko wiara i próba ocalenia w słowach tego, co już przepadło. Cudny! Pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...