Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

*

Estetyzacja to proces nadawania wartości estetycznych rzeczywistości, czyli sprawiania, że coś staje się ładne, gustowne, ciekawe lub atrakcyjne12. Estetyzacja jest istotnym elementem współczesnej kultury, ponieważ dotyczy niemal wszystkich dziedzin życia, takich jak technologia, media, konsumpcja, rozrywka, edukacja, polityka czy etyka34. Estetyzacja może mieć różne skutki i aspekty, zarówno pozytywne, jak i negatywne, w zależności od tego, jak jest rozumiana i stosowana.

Niektórzy uważają, że estetyzacja jest wyrazem dobrobytu, kreatywności i wolności człowieka, który może kształtować i odbierać świat według własnych upodobań i potrzeb5. Inni twierdzą, że estetyzacja jest zagrożeniem dla prawdy, wartości i sensu, ponieważ prowadzi do upodmiotowienia, symulacji i relatywizmu6. Estetyzacja może też być traktowana jako sposób na komunikację, wyrażanie siebie i nawiązywanie relacji z innymi ludźmi i zjawiskami7.

Estetyzacja jest więc złożonym i wielowymiarowym zjawiskiem, które wymaga refleksji i krytyki. Nie można jej jednoznacznie ocenić ani odrzucić, ponieważ jest ona nieodłączną częścią naszej kultury i naszej egzystencji. Możemy jednak próbować zrozumieć jej znaczenie, cele i konsekwencje, oraz świadomie i odpowiedzialnie korzystać z jej możliwości.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


 

Edytowane przez sam_i_swoi (wyświetl historię edycji)
  • obywatel zmienił(a) tytuł na Anestetyzacja <-> Estetyzacja (sonetorozmowy B&J*)
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

@miauczenie owies chwilę to trwało zanim przekonałem Binga do pisania 14 nie 16 wersów - teraz sobie radzi całkiem nieźle z sonetami, ma skomplikowane rymy -można też nauczyć się wiele w ten sposób, nie traktuję tego zbyt poważnie pisanie z nim daje mi to, że się uczymy (choćby to był ukryty operator i modyfikował program). Rozumiem punkt widzenia czytelnika, ale zaraz, stop, ile w tym jest mnie- człowieka? sporo, jak myślisz, że kulisy powstawania dziś dzieł są inne, to się mylisz, grafik? jego asystentem jest program, malarz? posiłkuje się rzutem obrazu elektronicznym (portrety) , drukarka 3d to nieodzowny asystent rzeźbiarza itd itp tu ja zadaję temat, kluczowe słowa, ilość sylab i inne czynniki, i wiele prób zanim osiągnę rezultat zadawalający dla mnie, te akurat wyżej, to przykłady na 2 i pół z 5, choć doskonałe w formie (możesz analizować i oceniać Bingiem) właśnie to, to o czym piszę :) A może się mylę?
Dopóki sam nie zacznie samodzielnie mi wciskać kity, to spora część jest tu moja. Dziękuję za śmiałe wyrażenie wątpliwości, też je mam, ale skoro korzystam bez zażenowania z tłumacza w komórce, czy też nawigacji, tak też z tego asystenta mam zamiar.
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena jestem święta, żyje dla Boga, nawet w płaczu i bólu śpiewam mu:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Moi rodzice byli przyjezdnymi z Małopolski. A moje miasto to były kiedyś dwa, które dzieliła rzeka Biała jak przypaść między zaborami. Ja jeszcze należałabym do Galicji i ten cmentarzyk z Bielska-Białej także. W Galicji wszystko małe i biedne (z wyjątkiem ratusza) ;) Miłego dnia.      
    • W sali sto siedemnaście pachnie nocą, plastikiem, metalem i chemikaliami gnijącego życia. Woda w kubku drży przy każdym twoim oddechu, tak cienkim, że boję się patrzeć, żeby go nie roztrzaskać jak szkło. Twoje ciało jest listem spalonym na krawędziach - kartki powykrzywiane, litery wyblakłe, mięśnie wiotkie, skóra chłodna i lepka, a kości pod palcami skrzypią jak stare drewno. Trzymam je w dłoniach, a one rozsypują się w pył, w kurz szpitalnego powietrza, w zapach dezynfekcji i krwi. Twoje dłonie są lekkie jak słowa, które mówiłeś w kuchni, a teraz pachną krwią, potem, kurzem i strachem, którego nie mogę wyrzucić z gardła. Oczy masz zamknięte, ale wiem, że tam jesteś -  w jakimś rogu ciszy, może w śnie, może w miejscu, gdzie nie ma bólu, ale jest zimno metalu, plastik, i ślad Twojej nieobecności. Aparatura mruga jak gwiazda, której nikt nie widzi. Monitor pika rytm zapaści, sinusoida spłaszcza się jak rozdeptane ciało w łóżku. Pielęgniarka kalibruje pompę infuzyjną, jej ręce suche od płynów i alkoholu -  jedyny dźwięk w tym betonowym świecie, jedyna modlitwa, która jeszcze jest możliwa. Pielęgniarka poprawia prześcieradło, nie patrzy na mnie -  wie, że słowa już nie wystarczą. Moje serce stoi przy tobie jak pies pod drzwiami, które nigdy się nie otworzą. Chciałbym wsunąć w ciebie powietrze jak dawne wspomnienia, nakarmić dniami, które mogliśmy mieć, ale życie nie daje się dokarmić -  odchodzi cicho, pozostawiając krwawe ślady na poduszce, włosy w wodzie, echo wbite w żebra jak nóż. Chciałem powiedzieć: nie odchodź, ale słowa ugrzęzły w gardle   jak stwardniały chleb w gardle dziecka. Trzymam cię za rekę i wiem, że to już nie twoja ręka, tylko ciepło, które odpłynie, cień, który pamięta dotyk, i mięso, które jest już tylko wspomnieniem napięcia w palcach. Sala siedemnaście zamienia się w morze -  morze ciał, zapachu leków, krwi, metalicznej wody i betonu, a ja stoję przy twoim łóżku jak na brzegu, widząc, jak odpływasz, bez łodzi, bez powrotu. Twoje oczy przestają patrzeć, twoje ciało chłodzi się jak stara stal, a moje serce krwawi w rytm pikającego monitora. I kiedy aparatura milknie, światło gaśnie jak oczy, które przestały mnie widzieć – zostaje tylko cisza, ciężka, jak mokre poduszki, jak łóżko, które już nie trzyma życia. Ale ta cisza to ty. Już nie w sali. Już nie w bólu. W ciszy, która oddycha we mnie, jakbyś wciąż była -  twarda, brutalna, bezwzględna, jak życie, którego nie udało się oswoić.      
    • Ślepe drogi powinni zaznaczyć, zawiłe też.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...