Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pogrzeb ostatniego humanisty gdzieś w roku 3078


Rekomendowane odpowiedzi

Płot wokół cmentarza im. Matki Nadziei zrobiony jest ze światłowodu
o lekkim kolorze świeżo odebranych megabajtów
Z chromowanych głośników wtopionych w słupy
codziennie za piętnaście dwunasta rozlega się Oda do Radości
metaliczny hymn marszu myśli przez tysiąclecia

Na trawie wiosennych procesorów ustawiono szklaną trumnę
zabezpieczoną kodowanym zamkiem z ciekłokrystalicznym licznikiem
Dwunastu epistolarnych żałobników odzianych w geometrię
spoglądało na uśmiechnięte ciało kiedy ksiądz
stuletni robot wygłaszał niezrozumiałe dla nich wersety Wyznania

Zmarły był ostatnim humanistą na okablowanym globie
siwym dziwakiem kochającym spacery po parku
profesorem zwyczajnym na Uniwersytecie Liczb Pierwszych
choć seminariów nie prowadził już od dwunastu lat
ponoć specjalizował się w milczeniu i zabytkach książkowych

Ludzie współcześni patrzyli na niego przez plazmę okularów
z wielkodusznym sentymentem dawali jabłka próbowali pogłaskać
Jutro kiedy robot gazeciarz rzuci przed ich kwatery dyskietki
pełne najświeższych wiadomości z Unii Układu Słonecznego
na dwunastej pozycji od końca dowiedzą się o przerwaniu pewnego funkcjonowania

Żałobnicy przeliczyli nad grobem lata życia profesora
zauważając braki w twórczości sieciowej i sporo archaizmów
Tak wyglądał w przyszłości pogrzeb humanisty
który nigdy nie nauczył się obsługiwać stu gigabajtowego potwora
podarowanego mu przez Komitet Badaczy Wyjątków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A - kiedyś to opublikowałem na innym forum i zarzucono mi, że to proza... Ponieważ tu też napotkałem przy moim debiucie na podobne zarzuty, to rezygnacja z pokazania tego pisadła była natychmiastowa... Dziś coś we mnie pękło ;-) Co do skrócenia to masz rację - znowu chyba za dużo napchałem tu wątków - w wolnej chwili postaram się coś amputować... Tylko w ów zabiegu może mi skutecznie przeszkadzać sesja ;-)
POZDRAWIAM!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cóz..interpretacja zajęła mi sporo (no dobra, całkiem sporo) czasu :) jako że z techinka u mnie nie najgorzej, staram się w miare możliwości sledzic niwiknki, które ukazują sie na rynku..ale tutaj trochę tego jest :) więc składając to wszystko do kupy z czystym sumieniem mówię że mi się podoba (ale odkrycie :P ). trochę bym zmieniła tytuł by za bardzo nie sugerowac przyszłosci datą..no ale jak kto woli.

Pozdrawiam ciepło, Ania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hyh - jak pisałem powyżej - chyba przesadziłem z ilością w tym wierszu - ale jakoś takoś uważam, że bez tego wszystkiego, nie oddałbym pełni zamierzonej treści... Cieszę się, że pisadło się podoba, a przede wszystkim, że prowokowało do zatrzymania się nad nim na dłużej ;-)
POZDRAWIAM!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

malo nowatorska -jak na futurystyczna - wizja. niby kabelki plazmy i bajty a jednak nic, co rzeczywiscie wykraczalo by poza ramy wyobrazni, co sklanialoby ja do tworzenia odleglych obrazow. mimo wszystko jednak ciekawie, konsekwentnie tylko brakuje mi poetyckiego polotu, nadprzestrzeni.
Pozdrawiam, Paula.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Właśnie - za bardzo nie wiem, czy ucinać czy dodawać ;-) Na razie chyba zostawię tak jak jest... Może coś do głowy wpadnie... Bądź co bądź jestem "nadprzestrzennie" uzależniony od STAR TREK'a więc... ;-) LIVE LONG AND PROSPER!
POZDRAWIAM!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fragment z księdzem najlepszy,
mówisz, że wiersz jest dość stary. dla mnie wygląda na bardzo przemyślany i wtedy chyba go sporo nosiłeś w sobie zanim przelałeś na papier.
trochę tych nowoczesności nie rozumiem, bo po prostu na codzień mam inne zainteresowania ;)
jak wspominałem fragment z księdzem najlepszy, jest jeszcze kilka które warto wyróżnić.
czasami trochę wersyfikacja się wyrywa - jedyny zarzut.
a długość utworu nie przeszkadza mi :))

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najczęsciej gdy w dziale poezja dla początkujących ( a raczej zwanych początkującymi) widzę tekst takich rozmiarów to boję się że nie dam rady doczytać do końca:) ale jednak doczytałam i to z wielką przyjemnością, bo choć może wizja, nie jest zbyt odkrywcza, choć pomysł z ostatnim humanistą bardzo ciekawy, to wiersz (może rzeczywiście podchodzący pod prozę) jest napisany świetnym językiem, wszystko płynie aż do samego końca.

pozostając pod niezmiernie miłym wrażeniem

Agnes

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...