Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

O ekshumacji


Rekomendowane odpowiedzi

Z cyklu: Nietypowe grzybobranie

 

 

Dla pewności

 

Nie wierzyłem, że żona zmarła

Przecież w myślach nie umarła

 

Jakby po domu wciąż chodziła

Chodź od pracy, to stroniła

 

Ale tłucze się garczkami

Kto? Nie ona? Poza nami?

 

Pewnie zgon swój sfingowała

Inaczej odejść nie umiała

 

Muszę sprawdzić, się upewnić

Czy nie żyje, tych pieniędzy

 

Co ich z konta nie ubywa

To wskazuje, że nieżywa

 

Ale może innego doi

Może zażywa na Bahamach swawoli

 

A grób pusty, zostawiony

Świećcie świeczki, dla mej żony

 

No to idę z łopatą w nocy

Odkopuję, hej, pomocy

 

Ale śmierdzi, bez perfumów

Nie podbiła by serca tłumów

 

Kiedyś to o siebie dbała

A teraz, to jakaś zakała

 

No i ciało, nadgryzione,

Może to czas, przesądzone

 

Dobra, zakopuję, jest

To tylko dla pewności test

 

Żon swoich nie okopujcie

Albo, dobra, tak nie stójcie

 

Teraz spokojnie po nocach śpię

Tylko ktoś po głowie wali mnie

 

Może duch, tylko jak go zakopać

Znajdę sposób, żeby go dopaść

 

                //Marcin z Frysztaka

 

 

 

Wszystkie moje książki
          Za darmo
Znajdziesz na stronie:
          wilusz.org

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@poezja.tanczy A tak poza tym to przypomniała mi się ostatnio ekshumacja Salvadora Dalego w Hiszpanii, bo jakaś dama stwierdziła że ma z nim chyba córkę i trzeba było sprawdzić DNA ;) Ale, ale żarty żartami, mam takie przypuszczenie, że być może temat obrałeś poważniejszy niż z pozoru może się wydawać, ale póki nie wiem co i jak no to wybacz, ale też żartuję... w razie czego nie miej do mnie pretensji jakby co... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym

No tak, humor mam specyficzny. Ale nie zawsze uda się go przekuć na wiersz

Ale tutaj wyszło

Gdzieś tam temat w głowie klekocze, ale nie musi być odczytany

Wiesz po napisaniu żyje własnym życiem

A odnośnie Dalego, nie słyszałem. Ciekawa sprawa. I co? Zbrzuchacił niewiastę, czy nie? :)

 

@kwintesencja

Czasami trzeba spróbować czegoś dziwnego/nowego

To co mam do przekazania, przekazuję pisząc opowiadania.

A wiersze.. czasami są polem eksperymentów, czy zachcianek

 

@iwonaroma

Czasami warto podejść do życia z dystansem :)

 

@Tectosmith

Dokładnie, zawsze nadzieja, że następny raz będzie lepszy

Wszystkiego dobrego

 

@Alicja_Wysocka

Nie noo, mogło być gorzej

Wstrzymywałem się

...bo ludzie czytają. Ale ciii... :)

 

@Rafael Marius

Z żonami tak to już jest :)

 

@Nata_Kruk

Nie zawsze musi być na poważnie

Nie wiem czy to dobrze, czy źle

Ale dzięki za miłe słowo

doceniam

 

@Andrzej_Wojnowski

Dzięki za czytanie i polubienie

 

 

Pozdrowienia dla wszystkich! i uściski... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@poezja.tanczy Miewasz naprawdę fantastyczne, oryginalne pomysły na wiersze. Ale moim zdaniem marnujesz ich potencjał taką niewyszukaną, prostacką formą. Nie wiem, dlaczego taką stylistykę wybierasz, ale chciałbym kiedyś zobaczyć Twój pomysł opisany porządnie, z finezją jakąś. To by było coś!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...