Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Pośród mgieł oddechów i szeptów cieni,
wśród galaktyk i ras, których jeszcze nie znamy, 
miałem pokój swój w kosmicznej przestrzeni 
i lewitujący fortepian nad nami.

 

Kręcił się on przez czas cały
i grał melodie tak piękne dla ucha.  
Majacząc leżałem ze wstydu rozebrany. 
Nie chciałem nic innego, chciałem tylko słuchać. 

 

Podziw mój przerwał spadający instrument 
i nadjeżdżające metro między gwiazd promieniami. 
Wśród wścibskich spojrzeń maleńkich lunet 
wysiadłem na dachu wieżowca, gdzieś ponad chmurami.

 

Krzyknąłem do królów, że ja jestem ważny 
i oni tańczyć dla mnie będą. 
Leciałem w przepaść wydając rozkazy, 
tańcząc jak dawniej ze swoją poezją. 

Opublikowano

@Just_obserwator daję serce na zachętę skoro to debiut :) troszkę jak dla mnie za bardzo pomieszane zwykłe wersy, które brzmią jak proza, ze zgrabnymi metaforami :) 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Ciekawy manifest, tak bardzo mi się skojarzył z wykładem pewnego mnicha Zen, który to opisywał trzy ścieżki wtajemniczenia na drodze poznania. 1. Ja jestem królem (i to podmiot liryczny widać ukazuje w powyższym zdaniu) 2. Druga istota też jest królem, a na koniec ścieżki człek się uczy, że.... 3. Nie ma króla:) to mi wybrzmiewa po przeczytaniu wiersza. Widać nadzieję na zrozumienie, że ścieżka nr 1 jest iluzją - otwiera nam to zgrabnie przestrzeń na zaistnienie kolejnych potencjałów, widać to już w kolejnym wersie "Leciałem w przepaść wydając rozkazy"

Poza tym jest mój ukochany kosmos, inne cywilizacje etc :) witam na portalu :))))

P.s zresztą, sam nick genialny więc tym bardziej miło powitać 

Opublikowano

@Just_obserwator podoba mi się, choć coś mi się "przerywa" w ostatniej strofie, coś zaburza rytm czytania. Czy czytasz swoje wiersze na głos? Jak odkąd czytam, to też mam ten problem. Tu już musi wjechać wyższa matematyka poezji - a tego bardzo nie lubię (liczenie sylab, akcentów;)) Lubię za to wiersze o pisaniu, o kosmosie i szczerze - interesuje mnie zawsze jakie ego ma dany poeta :)) Mam swoją teorię na ten temat :))

Pozdrawiam serdecznie:))

Opublikowano (edytowane)

@emwoo Dziękuje za miłe powitanie i wnikliwą analize.

W dwóch pierwszych strofach próbowałem oddać tę poezje i to jak na mnie działa. Trzecią strofą chciałem oddać jak obecny świat mi niszczy obraz poezji. Czwarta to mój manifest przeciwko temu. 

 

Jeżeli chodzi o rytm to faktycznie mam z tym problemy, ale nie wiem czy potrafię inaczej. To chyba tylko jak sam sobie czytam, to mi pasuje.

 

Edytowane przez Just_obserwator (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Just_obserwator dziękuję za objaśnienie, łatwiej się czyta i ponownie wraca do utworu gdy już wiem na pewno co autor pragnął wyrazić. A naszym czepialstwem się nie przejmuj

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

coś tam pomarudzic trzeba zawsze, jak to na niewiastę przystało. Podoba mi się zamysł i myśl przewodnia, widzę potencjał... będę wracać i zaglądać, obserwatorze kosmicznego spektaklu nick masz świetny! aż się muszę powstrzymywać by nie pisać czemu tak mnie ujął hihi bo zaraz odlecę znowu z komentarzem 

Edytowane przez emwoo (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
    • On, ona, ono... A - no, no!    
    • Tag, a... - i na podwórko krów, do pani, agat.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...