Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Złociutka odeszła


Rafael Marius

Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za przychylny odbiór i serduszko.

Ja się zawsze staram, żeby było melodyjny w miarę możliwości.

Kiedyś byłem muzykiem amatorem.

Stąd mam wrażliwość na dźwięk i rytm słów. Jak pisze to zawsze jakaś melodia brzmi w tle. Wtedy mi jest łatwiej.

 

Ja chyba kiedyś tak próbowałem, ale nic z tego nie wyszło.

Ale może dla Ciebie zakwitną. Spróbować warto.

 

Czyli jak zwykle dużo się dzieje.

A jutro będą tańce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zauważyłem, że właśnie tak u Ciebie jest. U mnie dotychczas było odwrotnie, ale teraz spróbowałem tak ja Ty i wyszło jak widać.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pewnie, jak zdrówko dopisuje.

Kiedyś to ja nawet wolałem zimę od lata ze względu na brak owadów. W te miejsca, gdzie chodziłem było ich pełno.

Ale obecnie to tylko ciepłem się posługuję.

A po ciemaku to nic nie widać, zatem nudno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Właśnie zdecydowanie przedwcześnie.
W zeszłym roku to dopiero w połowie grudnia była zima.
A ja liczyłem na ciepły listopad. Podobno ocieplenie klimatu mamy.
Nie mogę się doczekać kiedy u nas będzie tak jak na Jamajce.

 

Tak wierszyk jest zdecydowanie na luzie napisany, lecz nie taki całkiem powierzchowny, gdy mu się głębiej przyjrzeć.
Dziękuję za serduszko i pozytywny komentarz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za pozytywny komentarz i serduszko.

 

Miło, że znajdujesz w tej całości harmonię.
Staram się do niej dążyć zarówno w twórczości jak i życiu.
A w tym chaotycznym świecie pełnym kakofonii dźwięków i obrazów jest to szczególnie trudne.
Czasem się udaje i wtedy wszystko jest na swoim miejscu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję za serduszko i uznanie.

 

Staram się by było poetycko i pięknie nie tylko w wierszach.
Dostrzegać wokół to, obok czego inni przechodzą obojętnie.
Zatopieni w swoich myślach lub pustce...
Inni w szklanych ekranach.
A prawdziwe życie jest tuż pod nogami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miło, że Ci się podobają.
Używanie zdrobnień jest dość charakterystyczne dla tych, którzy w Warszawie żyją od pokoleń.
Głównie wśród kobiet się słyszy, tak jak u mojej babci i cioci.
Mężczyźni też czasem się posługują.

 

Może w znaczeniu metaforycznym masz rację.
Niemniej jednak  z niekłamaną tęsknotą wspominam te długie lata młodości, gdy w moim sercu był zawsze maj.
Co mogliby potwierdzić wszyscy ci, którzy wtedy mnie znali i korzystali z mego spichlerza entuzjazmu pełnymi garściami.

 

A co do pogody i otoczenia to preferuję takie jakie jest na Jamajce i w innych krajach tego regionu.
Czyli mniej więcej taka sama aura przez cały rok.

 

Dziękuję za wizytę i serduszko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...