Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Szary chodnik szare życie szarych ludzi

Szare dla tych co nie boją się ubrudzić

Szare sny szare myśli szare twarze 

W szarym tle szarych serc niewyraźne

 

Szary świt szary wieczór szare chmury 

Szary nikt szarych wielu szare mury

Szare mgły szarych ulic szary wokół

Szarych dni w szarych oknach bez widoku

 

Monolog z początku utkwił mi w pamięci już po pierwszym przesłuchaniu 

Edytowane przez Moondog (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Moondog

Jak w PRL i jego cieniu rzucanym gdzieniegdzie do dziś.

Wtedy większość osiedli tak wyglądało nie wyłączając mojego.

Korytarze były tak wymazane, że nie było już miejsca na nową twórczość.

Nikt nawet nie próbował zamalowywać. Farba była deficytowa.

Rysowało się napisy kredkami.

Opublikowano

@Rafael Marius ja nie mieszkałem nigdy na osiedlu i nie mam takich doświadczeń ale wiem że wykonawca tego utworu odbywał pracę społeczne z tzw. trudną młodzieżą i to go zainspirowało do stworzenia tego kawałka i jak wspomniałem początek wbił mnie w fotel. Co do malunków chyba też bywają inspirujące i mają swój klimat 

Opublikowano (edytowane)

@Rafael Marius to to ja też pamiętam ale nie szczególnie zapadło mi w pamięć plastyczna twórczość szkolnych buntowników natomiast do dzisiaj pamiętam z czasów szkoły średniej pierwszą styczność z poezją w wykonaniu kolegi z klasy jak wy recytował swój wiersz wszystkim w tym nauczycielce szczęki opadły. 

Pozdrawiam 

Edytowane przez Moondog (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J Łyna Dopiszę- myślę że nie przetrwa, bo nawet historii nie znają jej mieszkańcy- jak powielane stereotypy. To smutne, ale tak sądzę
    • @Berenika97 Przeczytałam z wielkim zainteresowaniem. Twoje opowiadanie „Dwa światy” ma w sobie coś z cichego pomostu między przeszłością a teraźniejszością - prowadzonego mądrą ręką nauczycielki historii, ale też sercem osoby wrażliwej. Widać w nim nie tylko Twoją wiedzę, ale i intuicję. Pięknie uchwyciłaś moment, w którym prywatne spotyka się z historycznym. Bardzo podoba mi się zabieg dwóch perspektyw: Moniki i Wolfganga. To dwa spojrzenia nie tylko z różnych krajów, ale też z różnych emocji. Ona - nieco zakompleksiona, ale otwarta, z własnym dziedzictwem wojennym. On - wycofany, trochę zaskoczony Polską, ale niesie swoje rodzinne brzemię i widać, że to nie jest dla niego wycieczka turystyczna, tylko wewnętrzna podróż. Piękne jest też to, że ich spotkanie nie jest ani banalnym „romansem”, ani naiwną próbą pojednania - tylko delikatnym zetknięciem dwóch światów, które nie znają się do końca, ale już nie są sobie obce. Dialogi są bardzo naturalne, a opisy sytuacyjne i psychologiczne, subtelne. Czuć w nich tło historii, ale nie są nim przytłoczone. To ogromna zaleta. Wielkie brawa, czekam na kolejną część. I bardzo dziękuję Ci za tę opowieść.
    • Wzruszające strofy i Warmii, której dzisiaj takiej już nie ma.Ale dzięki twojej Poezji przetrwa i oby tak się stało . @Maciek.J Wzruszające strofy i Warmii, której dzisiaj takiej już nie ma.Ale dzięki twojej Poezji przetrwa i oby tak się stało . Czy ten piękny obraz w twoim awatarze to Łyna czy Limajno ?
    • Kupują (modele) szkieletów ludzkich.  
    • @janofor bardzo ciekawie piszesz, wiersz ma w sobie tajemnicę, melancholię i żal. może dla tego Anioła jest jeszcze nadzieja?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...