Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Błazen z urodzenia


Rekomendowane odpowiedzi

Błazen z urodzenia

Z głowy wyrastają mu trzy rogi:

  • Kłaniam się, mój Królu drogi

Jego strój pełen łat w kolorze:

  • Widzę Panie, żeś w Humorze

Jako berło kijek ma drewniany:

  • Rozbaw Błazna dla odmiany

Dzwonki słabiutkie wydają Tony:

  • Bom już w Duchu wypalony

W ten przychodzi do niego Żona:

  • Zdejmij czapkę, włóż Koronę!

To on na to:

  • Spierdalaj Stara Kurwo!

  • … a Ty Lowelku jedź.

 

 

"

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Gintrowski, Kaczmarski, Łapiński

 

""

Andrzej Wawrzyniak & Michał Wiśniewski 

 

""

Kras 

 

 

 

 

Edytowane przez RafałStudziński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym To dziecinny tekst, pokazujący dziecinne zachowanie, takie typowe fochy chłopca. Podobno facet to takie duże dziecko, do miana mężczyzny trzeba dorosnąć, zdjąć galoty i ubrać spodnie ;P 

Jutro chyba złożę biurko, siądę i popracuję trochę nad tekstami, tymi które popełniłem... Już pierdylion razy chciałem usunąć te moje badziewne foszki w dziecięcym stylu, zamiast tego część pokoloruję i se tutaj to opublikuję.

Kochany Leszczymie nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo jestem na siebie wkurwiony, że piszę chuj wie co i chuj wie po co, bo dla Niej to chciałbym po prostu żyć i cieszyć się życiem. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...