Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@sowa Nie możesz się wycofać, wchodzisz do finału i zyskujesz rozpoznawalność, przy Twojej inteligentcji dostajesz tekę Ministra Edukacji. Potrzebujemy Cię, Kaśka Lubnauer wypadła z gry, szkoda jej na takie poboczne stanowisko. Otworzysz drzwi szkół dla Pozarządowych i będziemy edukować społeczeństwo, zwłaszcza dziewczynki. Za 50 lat one przyjmą władzę i mężczyźni wreszcie będą tam gdzie im inteligencja lub warunki fizyczne wskazują... czyli wysoko lub na dnie. Płeć nie będzie determinowała stanowiska, kobiety przyjmą większość celów i zadań. Tacy z inteligencją neandertalczyka, z szyją zlaną z tułowiem i brzuchami nie będą wskazywać kobietom ich roli i miejsca w społeczeństwie, Kościół sam się rozsypie, tylko trzeba otworzyć sprawę pedofilii i sodomii... Polska i polskie kobiety na Ciebie liczą, nie trać czasu na podrzędnym portalu, załatwię Ci chłopaków takich 27-34 lat,  ilu chcesz, tylko się skup...

 

Opublikowano

O kacie też kiedyś napisałem długi wiersz, ale byłeś uprzejmy nazwać go ,,zwyczajnie śmieszną tasiemcową historią pisaną językiem naćpanego małolata"...

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@sowaO kacie też kiedyś napisałem długi wiersz, ale byłeś uprzejmy nazwać go ,,zwyczajnie śmieszną tasiemcową historią pisaną językiem naćpanego małolata"...

@Somalija@Tectosmith Dlaczego wszyscy zwracacie się do tego chłopa jak do kobiety?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie przejmuj się nim. Pobryka jeszcze trochę, złapie kolejnego bana i znowu go nie będzie. A zdanie jego jest po prostu bez pokrycia bo sam wali gniota za gniotem, że aż nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać.

Pozdrawiam.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

@Kamil Olszówka

   Pozwolisz Kamilu, że wrócę do tematu - czyli Twojego wiersza, pominę zaś milczeniem poziom powyższych docinków. Z wiadomego powodu.

   Nigdy próbowałem napisać wiersz w prezentowanym przez Ciebie stylu i wydaje mi się to trudnym zadaniem

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

. Jednak niezależnie od stopnia trudności stworzenia takiego utworu - która to kreacja wygląda na proste dla Ciebie zadanie - zdajesz się powielać propagandę, serwowaną nam przez media "głównego nurtu". Co powoduje, że myślisz - a w konsekwencji piszesz - tak, jak tamtejsi propagandyści chcą, abyś myślał. 

   Serdeczne pozdrowienia.

   

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Bo ludzie mówią za dużo. Nie wiem, jak było dawniej, np. w XIX wieku, ale mam wrażanie, że żyjemy w czasach wszędobylskich small-talków. Nawet w pracy u siebie, kiedy kupię sobie obiad i wejdę do windy, słyszę np.: "o, pierożki", zamiast po prostu: "dzień dobry" i koniec. No tak, pierożki i co to w ogóle ma do rzeczy, że powiedziałeś/powiedziałaś "pierożki"? Czy ludziom robi się wtedy lepiej? Nie rozumiem tego w ogóle.   Poza tym, za fasadą dobrych słów, siedzi wielokroć hipokryzja i to taka właśnie przez te słowa domyślnie wdrukowana, ponieważ ludzie wiedzą, do czego używa się takich a takich fraz (literalnie pozytywnych), a mimo wszystko wciąż ich używają. Nielogiczne.
    • aż gęsto od tej całej telepatii. istny pumptrack między nami, pofałdowana przestrzeń, po której skaczą świetlistsi endurnie. co i rusz łamią się zdania, rączki, urywają myśli-linki. dlatego chcę ci opowiedzieć bajkę o zamkniętej na świat, niczym Korea Północna, wsi. o spłachetku ziemi otoczonym strzeżonym betonem, chatach przystrojonych kolczastymi druciskami. kiszono się tam we własnym sosie. i grało, tańczyło w każdym dziwaczne uczucie przynależności. i zjawił się on. miał miejsce błąd dozoru, przez źle pilnowany mur przeniknął albo został wrzucony górą, Węgier. czy też Czech, mniejsza o to. stary ochlaptus z alkoholową demencją, mózgiem rozmiękczonym latami denaturatowania, do tego – w łachmanach. lecz był sensacją, istnym prezydentem, aniołem, Michaelem Jacksonem w marynarce-liberii z epoletami. obcym, a więc lepszym. zrazu zobaczono w nim posłańca. skąd? z samych Niebios? może. lub z Kalkuty, Wadowic, Indiany. i odkrawano od niego uświęcone części, darto znoszone ubranie na kawałeczki-relikwie. widziano w nim wielką metaforę, bo był spoza smolnej i dusznej wsi. każdy centymetr jego postrzępionej kurtki, przesikanych spodni, zaczął kosztować majątek. przybysz bełkotał w sobie tylko znanym języku, czasem igła w jego głowie natrafiła na właściwą ścieżkę i rzucił coś o krajach, gdzie pospolite niegdyś skody favorit są osobliwością i rarytasem. czuł się taką skodovką. zjedzono go szybciej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. delektowali się, wieśniacy, tym, co uznali za komunikant. przełykali z namaszczeniem. ...teraz przydałby się jakiś morał, co nie? jeszcze lęgnie mi się w zwojach, jeszcze tworzy przyszła treść. taka urocza, choć do wykrzyczenia. wmyślę ją w ciebie, jak będzie gotowa.  
    • I tak też można...   Łukasz Jasiński 
    • Dwie strony powoju   Patrzę głębiej Ci w oczy, widząc w nich prawdy kamuflaż, kiedy bardziej i bardziej ślepca – mnie – kłamstwem poruszasz.   Śpiewał psalmy tramwajów na czas i niewczas przybyłych. Drżąc na każde z zawołań rdzawo czerwonych torowisk, był nieważnym kompletnie wśród cielsk grubiańsko olbrzymich.   Jego biały kieliszek z mocą tysiąca królowych, kropli nie uroniwszy, przez stal i rdzawe obrzyny przeszedł, krzycząc w nieboskłon – mogę to zrobić od nowa!      
    • @andreasTo może zbyt małej wiary jesteś :) lub znasz życie :)) Pozdrawiam:) @Jacek_SuchowiczNa kacu jest wszystko możliwe :) Dziękuję i pozdrawiam:) @LeszczymJuż się pogubiłem:)) Dziękuję i pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...