Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

W tańcu


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Rafael MariusTak, inną rodzinę, ale polską i tego nigdy się nie wstydzę.
Biedni nie byli, bo posiadali swoje gospodarstwa (a to już raczej ziemianie ) i wiele hektarów ziemi. Moja babcia ze strony mamy dożyła do 81 lat, ale nieusunięty odłamek z bomby w nodze (II wojna światowa) przyczynił się do tego, że usunięto jej nogę do łydki, a to już było przyczynkiem do szybkiego odejścia z tego świata.  Moja druga babcia ze strony taty, dożyła 68 lat, ale przy rąbaniu drzewa (również posiadali małe gospodarstwo i trochę hektarów ziemi) skaleczyła się siekierą, a że do doktora było daleko i pewnie to, że byli to hardzi ludzie, nie pojechała do lekarza na czas i wdało się zakażenie i koniec życia przyszedł szybko. Kochałem obydwie babcie! Dziadków niestety nie pamiętam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ty żyjesz za granicą, to jeszcze inny aspekt.

 

A ja pamiętam. Jeden umarł, gdy miałem 10 lat, a drugi 7. Mieszkaliśmy razem.
Mieli bardzo bogate historyczne życiorysy i można by o nich książki pisać.
Szczególnie ten ze strony ojca jest dla mnie ciekawszy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Rafael Marius

Myślę, że mieszkanie za granicą nie zmienia faktu bycia Polakiem. Urodziłem się w Polsce i prawie połowę mojego życia spędziłem tamże, czyli dzieciństwo i lata nastoletnie.

 

Pamiętam z opowiadań babci ze strony mamy, że jej mąż, a mój dziadek służył w konnicy w ułanach Pilsudskiego i brał udział w tej wojnie Polsko-Bolszewickiej w pamiętnym 1920 roku. Jestem z niego bardzo dumny.
Drugi dziadek to dla mnie tajemnica, bardzo słabo go pamiętam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Ewelina Podoba mi się pewne szczere odwzorowanie, że oto mężczyzna tańczy się i stara, a kobieta już wie, że to ten właśnie, ale stara się tego mu nie okazywać, by tańczyć nie przestał. Ta adnotacja wydaje mi się być prawdziwą i oddawać pewną naturę relacji i dlatego tak bardzo mi się podoba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...