Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Słuchając skrzypienia za ścianą, można i w sobie

obudzić las. Nie daleki, nie bliski, dość żywy

jednak, żeby połączyć go w całość, nadać imiona

drzewom I objąć ramieniem na znak wspólnej drogi

którą przebyliśmy aż do tego miejsca

żeby unaocznić sobie przypływ.

 

Nie dorośliśmy do swojego czasu,

a może on oddalił  wszystkie nasze podania

kpiąc w żywe oczy. Czym stanie się pięść

Kiedy otworzysz dłoń? Czym oczy

kiedy je zamkniesz, adoptując obrazy

 

które zechciały cię otoczyć jak dzieci

przy zabawie w starego niedźwiedzia?

Widzisz, przespaliśmy wszystkich

a może rzeczywiście nigdy

nie było się czego bać.

  • 4 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 To może wiesz zbyt kazuistyczne dla odmiany, ale komfort i piękno tam serio być powinny na moje rozeznanie :) Prawnicy obudowali by te hasła wieloletnią interpretacją i te organizacje, które jakoś tak jawnie temu zaprzeczają byłyby z obiegu wyrugowywane :)
    • @Berenika97 Skłaniam się osobiście ku determinizmowi. Ale to moja prywatna opinia jest :) Akurat nie czuję się panem swojego losu, bo gdybym miał nieco większy wpływ mój los ładniej by wyglądał :)
    • pół wieku temu - zimowisko i ramach ruchu "Światło -Życie" w chacie góralskiej w Ratułowie  z księdzem byliśmy - wyjazd cichy   To wieś za Zębem za Gubałówką mała spokojna i jakże sielska dzień żegnaliśmy mszą przy kominku a sen na podłodze iście anielski   ciągłe rozmowy wspólne wycieczki zjazd z Gubałówki tylko kolejką cudowne chwile nie wrócą więcej Tatry na biało cudowne piękno :))
    • @Werka1987                                                                                                         Pięknie uchwyciłaś to, co wiele osób zna z autopsji - gonitwę myśli, brak przełącznika „reset”. Ja zasypiam czasem na filmie, bo mój mózg dostaje zewnętrzny scenariusz, za którym może pójść, zamiast kreślić swoje. To jest jak podanie mu gotowej ścieżki, której już nie musi sam tworzyć. Stąd spokój i sen. Kiedy jestem sama, mój umysł zaczyna pisać własny film i ciężko go zatrzymać  :)
    • Takie myśli trudno odgonić, niektórzy maja swoje sposoby, myślenie o przyjemnościach, liczenie baranów, a najgorsze sa prochy na sen, od odtąd bez nich jeszcze gorzej. Pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...