Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wena

 

Podobno wszystkie wiersze dawno napisano,
I każdą kombinację ktoś już przekuł w słowa;
Nie wierzę, że to prawda. Podejdź tu i zobacz,
Jak myśli się buntują, jak cię znów szukają.

 

A jednak; Dziś linijki żadne nie powstaną,
Lecz jutro… Jutro w wir twój rzucę się od nowa;
Zdążyłem, tak jak chciałaś, wszystko przygotować,
Dlaczego cię tu nie ma, powiedz, co się stało?

 

Nie słyszę cię, kochany, jestem już zmęczona;
Przez setki lat w poetów wciąż się wsłuchiwałam,
Lecz dzisiaj nie mam siły, dziś znów mnie pokonał

 

Tłumiący twoje prośby, wszechobecny hałas.
Wciąż czekam tu na ciebie, ciszą otulona,
Bo chcę byś od natchnienia już się nie oddalał.

 

---

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czyli jak rozumiem do autora wena przychodzi w ciszy?

 

U mnie to raczej znienacka. Najczęściej pod wpływem jakiejś zmiany.

A te mogą być różnorakie. Sen na jawę. Miejsce przebywania. Hałas na ciszę lub odwrotnie... et cetera.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Miewam z weną bardzo dziwne doświadczenia, ponieważ częstokroć przychodzi wtedy, kiedy akurat nie mogę niczego zapisać albo trudno mi coś zapamiętać. Kiedy tak się zdarza, to np. zatrzymuję auto gdzieś na uboczu, spisuję szybko, to co jest do zapamiętania i jadę dalej, by później w całkowitej ciszy nad tym posiedzieć.

 

No i tutaj dochodzę do setna - cisza. Moje życie składa się często z szumów, które po prostu doprowadzają mnie do szewskiej pasji. Gdziekolwiek się znajdę, tam zawsze otacza mnie jakiś rodzaj hałasu. W robocie wszyscy słuchają radia, w domu rodzina tworzy domowe hałasy, a wieczorem sąsiedzi, na szczęście nie za często, też potrafią swoje dołożyć. Zaraz okaże się, że Adaś Miauczyński mógłby być moim bardzo bliskim kolegą, ale na szczęście mam przy sobie broń ostateczną. Słuchawki dla budowlańców, które działają po prostu znakomicie.

 

Moja w hałasie podsuwa pomysł, a gdy przychodzi mi do niego zasiąść, okazuje się, że jest zmęczona, bo wokół mnie w dalszym ciągu jest jakiś rodzaj szumu. Uwielbiam całkowitą ciszę, której niestety coraz mniej w życiu.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To podobnie jak u mnie, choć ja, antycypując, staram się nosić kartkę i ołówek.

 

Niestety u mnie jest nie inaczej.

 

Też takie mam. Aczkolwiek ostatnio nie są mi potrzebne, bo słuch mi się pogorszył i przestało mi tak bardzo przeszkadzać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2   A można byłoby jeszcze stworzyć stanowiska: Prezydent Senior Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej i Radę Prezydentów Seniorów - byłoby to ciało opiniotwórcze, tak więc:   - pan prezydent senior Lech Wałęsa, - pan prezydent senior Aleksander Kwaśniewski, - pan prezydent senior Bronisław Komorowski, - pan prezydent senior Andrzej Duda,   a teraz co jest? Każdy emerytowany prezydent w internecie głupoty wypisuje...   Łukasz Jasiński 
    • @wierszyki dziękuję   @Alicja_Wysocka dzięki za przypomnienie Tuwima (Ptasie radio)
    • Miałam wtedy jakieś siedem lat. Chodziłam do pierwszej klasy. Mieszkaliśmy w Gdyni, w dzielnicy Obłuże. Któregoś dnia bawiliśmy się z rodzeństwem w chowanego – oczywiście na podwórku, bo na ulicę można było wychodzić tylko za pozwoleniem mamy. Nasze podwórko było całkiem spore. Był tam ogródek, jakaś szopka, w której tata trzymał różne ciekawe rzeczy – grabie, łopaty, a nawet siekierę! Był też kurnik, psia buda i oczywiście nasz pies – Lord. Wpadliśmy wtedy na genialny pomysł: schowamy się mamie! A niech ma – skoro tyle rzeczy nam zabrania, to teraz niech nas szuka! – Na pewno nas znajdzie i jeszcze skrzyczy, że ją denerwujemy – mówiłam. Ale co tam, ryzyko wpisane w zabawę! – Schowajmy się do psiej budy – zaproponował ktoś. – Ooo, to jest dobra myśl. Bardzo dobra! I tak właśnie zrealizowaliśmy nasz chytry plan. We trójkę – Grzesiek, Tomek i ja – wciskaliśmy się do budy. Pies patrzył zdziwiony, ale przecież nie mówi. Lord był duży, więc i buda była odpowiednio przestronna. Jakoś się tam upchnęliśmy. Cicho siedzimy, nie gadamy, bo wiadomo – zdrada przez śmiech to klasyk. W środku śmierdziało psem i kurzem, było duszno  i niewygodnie, ale czego się nie robi dla porządnej zabawy? Siedzimy jak trusie, aż zaczyna nam się nudzić. Nic się nie dzieje. I nagle – akcja! Słyszymy mamę, jak nas woła. Chodzi po podwórku, sprawdza furtkę, krzyczy coraz bardziej zdenerwowana: – No co jest?! Gdzie oni są?! A my dusimy się ze śmiechu – dosłownie. Zabawa życia! I wtedy pies zaczął szczekać. Najpierw nieśmiało, potem coraz głośniej. Kręcił się, jakby sam nie wiedział, co robić. W końcu zaczął piszczeć. Mama podchodzi do furtki – nikogo. Na ulicy pusto. Dzieci zniknęły jak kamfora. Wreszcie zaniepokojona podchodzi do psa. – Lord, czego ci trzeba? Co się dzieje? Co chcesz, głuptasie? I nachyla się nad budą... – CO WY TAM ROBICIE?! WYŁAZIĆ MI NATYCHMIAST Z TEJ BUDY! CO TO ZA GŁUPIE POMYSŁY?! A ja, z pełnym oburzeniem, mówię: – To nie głupie pomysły, tylko pies głupi, bo nas zdradził! – Marsz do domu! – ryknęła mama. – Wszyscy do wanny! Zdjąć te śmierdzące ciuchy! No nie wiem, w co ręce włożyć z wami... Utrapienie z tymi dziećmi!
    • ,,Prawy zamieszka  w domu Twoim, Panie,, Ps 15    jesteśmy ...super  a inni  gdyby i oni byli tacy    świat byłby wspaniały    zła nie czynię  mnie nie dotyczy  odwracam się od niego  pływam w zadowoleniu  widzę dobro po swojemu  zadowalam swoje ja    prawość to nie slogan  to droga jaką szedł Jezus  warto ją dostrzec  i …iść    prawi ujrzą Jego oblicze  prawi dostaną wieczne życie   Jezu ufam Tobie    7.2025 andrew  Niedziela, dzień Pański Pański 
    • @Annna2Albo bardziej, bo przecież można, nawet kiedy nie ma.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...