Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rebus


Rekomendowane odpowiedzi

między jednym a drugim słowem 

przestrzeń

może i na kształt pustki 

 

wielokrotnie budzę się 

w cudzych ramionach

chociaż ciągle dryfuję we śnie 

 

ujrzawszy obojętność kolejny raz 

gasnę 

jak gwiazda 

kiedy nastaje dzień 

 

nie jestem

nie jestem sobą - 

po cudzych śladach błąkając się... 

niczym największy smutek 

niczym zmęczonej wierzby cień

liście - łzy gubię 

coraz więcej ich wokół 

pogody i ducha jakby mniej 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobrze opisałaś smutek wielu kobiet, które szukają miłości, a znajdują jedynie przygodny seks.

Być może mężczyźni też tacy są, ale nie spotkałem.

 

Ducha to na pewno nie przybędzie od tego rodzaju przypadkowych kontaktów.

I kółko się zamyka z którego trudno wyjść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak to prawda wiele się takich nasłuchałem, gdy prowadziłem grupy terapeutyczne.

Za tym często stoi przemoc seksualna i inne negatywne doświadczenia w relacjach.

Część z tych kobiet zamyka się na bliższe kontakty z mężczyznami na całe życie, a inne, te które opisujesz , próbują nadal. Często mając z tego znikomą, a w skrajnych przypadkach żadną satysfakcję.

 

Tu bez terapii to oni rusz, a i ta jest bardzo żmudna i długotrwała. Trudne są to przypadki.

A sukces końcowy to udana relacja, a ta przecież jest zależna również od drugiej strony. Można źle trafić. I nawet najlepsza terapia nic nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to ciekawe, że w sposób uraniczny Ci się Saturn objawiał...    Saturn jest męczący wszędzie, niektórzy astrologowie mówią wręcz: pokaż mi swojego Saturna, a powiem Ci, co Cię boli. A jak się ma go w domu kardynalnym i/lub w swoim znaku, to to się tylko nasila, więc nic dziwnego, że od dzieciństwa (dom IV, oś IC) Ci bruździł. Ciekawe jest jednak, że w sposób uraniczny (bo Saturnowi z Uranem to jednak nie po drodze), może rzeczywiście ten aspekt to odpalał, ale jeśli masz Urana w Lwie w opozycji do swoich planet osobistych w Wodniku, to to też trzeba wziąć pod uwagę, bo opozycja w swej naturze też jest po saturnowemu męcząca.  Ja swojego Saturna też mocno czuję, mam go w junkturze Wodnik/Ryby, ale zawadza mi o descendent luźną koniunkcją.  Do tego w swoim kosmogramie mam opozycję na linii Słońce+Merkury - Uran+Neptun.  I nie raz nie dwa jest mi ciężko się z ludźmi dogadać, kiedy na czymś mi bardzo zależy napotykam na wyjątkowo uparte, hamujące jednostki. I to też bywa nagłe, uraniczne, jak u Ciebie, hmmm... No, to faktycznie szmat czasu :) O, matko, współczuję tej czarnej roboty rachunkowo-poszukiwawczej :) Ja jestem na tyle leniwa, że wklepuję dane w program z internetu :) A astrologią zainteresowałam się w czasie, kiedy Jowisz pieścił mi koniunkcją Urana i Neptuna, a opozycją Słońce i Merkurego. Teraz to wiem :) U mnie też się sprawdza.  :)))))))))))   Dzięki za odpowiedź :)))   Deo
    • Ciało to jedno A dusza drugie Tak samo jak serce   I nie pyta się O wiek ani czas   Bo to zwykła Matematyka Nieskończoności
    • @Leo Krzyszczyk-Podlaś i tego życzę :) Pozdrawiam:)
    • @Witalisa taka co ją kocha;)
    • blask Księżyca orientuje ćmy  zmylone blaskiem ognia  giną    twoje źrenice dłonie ramiona na przedpolu świata  po jasnej stronie w mroku karta magiczna  i ascendent Skorpiona    miękną znikają kształty  to najcięższe zapatrzenie    dusze kochających nigdy  nie tracą połączenia  od zawsze znamy swoje ciała  odbite echem starego wcielania    nie zatrzymasz pożądania było tu przed nami    płoną języki pocałunków  dochodzisz    w ustach    ciepły                       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...