Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Móc swoje błędy naprawić

I móc wszystko sobie wybaczyć

 

W przyjaźni trwać do końca

Do ostatnich promieni słońca

 

Które dotkną nas swoją obecnością

Bo przecież nie jesteś moją własnością

 

Tylko darem przyjaźni zesłanym z niebios

Więc kiedy w końcu usłyszę Twój głos?

 

I odzyskam Twoje stracone zaufanie?

Przecież zawsze to tylko Ty byłaś 

Dla mnie na pierwszym planie!

 

 

 

Edytowane przez Dragaz (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andreas Z pozdrowieniem kilka motywujących( mam nadzieję…a przecież mówią matką głupich jest-:)kilka słów.Oczywiście że „ wszystko już było”….ale też wartości i uczucia pozostają te same a Świat piękny wymiar ma choć zmienia się jak w kalejdoskopie…”.co nie ma cienia istnieć mie ma siły…. „Poezja ma a Ty jesteś Poetą….pisz i rozrzucaj słowa niczym „ kadzielnica”..
    • @Deonix_ Wyśmiewania nie zauważyłam, ale faktycznie jest to "towar deficytowy".  A Twój wiersz bardzo też do mnie przemawia. Pozdrawiam   @Alicja_Wysocka @Ewelina To jest tak cudowne poczucie bliskości, że trudno ogarnąć, dlaczego tak trudno to zrealizować. Wszyscy potrzebują, a nawet w związkach siedem razy dziennie brzmi mało realistycznie. Pozdrawiam
    • ostatnie dni nad jeziorem tafla wody cicho oddycha wspomnieniami letnich sekretów szałem ciał rozpalonych o świcie zachód słońca powleka rdzawo kępy trawy leżące na brzegu pożądaniem jeszcze się tlące przygniecione ciężarem uczuć zdejmujesz szybko ciepły sweter kiedy drżę od zimnego podmuchu wiatr wsłuchany w symfonię serca rozpoczyna swój ostatni triumf twarz wtulona w ten zapach życia płomień wełny przetkany tobą gdy dotykasz mnie tak z czułością przelatuje ostatni motyl..          
    • Buczenie lodówki współgra  z szumem samochodów  zza zamkniętego okna.  Nie ma okna tak zamkniętego,  by żaden dźwięk się nie przedostał. Przedostają się do Twojej duszy także, prawda?  Ciekną powoli,  po kropli,  czasami nierozpoznane,  poznajesz je tylko po lekkim dyskomforcie  bezsensownego życia,  a inne  zupełnie jawnie  krzyczą: obudź się!  Obudź się!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ten wiersz "Po kilku latach" i powyższe komentarze bardzo trafne, przywołał mi skojarzenia z "Propagandą sukcesu" a o tym  obrazowo śpiewał Andrzej Rosiewicz. Rosiewicz śpiewał, że już nie żyje "Ona" ale jak to jest? Czujnym trzeba być zawsze.Wstawiłem link do tej piosenki, warto posłuchać i przypomnieć sobie te czasy, może są aktualne? Pozdrawiam Adam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...