Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Dobry, Zły i Brzydki Kościół w Polsce jest głęboko osadzony w kulturze i tradycji i myślę, że nie ma nic w tym złego bo jest potrzebny ludziom - oczywiście nie każdemu i nie w każdej formie. Wiara idzie za rękę z nadzieją, a nadziei trzeba, bo łatwiej jest gdy wszystko jest po coś a nie po nic. 

Czerwona lampka powinna nam się zapalać gdy słyszymy słowo "krucjata" i "miecz" (zamiast "krzyż")

 

a takiego kościoła mi nie trzeba:

 

Opublikowano

@Leszczym masz rację panie kolego. Pod wierszem, który tego dotyczy. Jednak to co miałbym do powiedzenia w tej kwestii mogłoby mocno ugodzić, więc nie komentuję twórczości dotyczącej wiary i boga z szacunku dla ludzi tutaj zebranych jak i staram się delikatnie hamować interlokutora przed wycieczkami słownymi w tym kierunku

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No cóż mamy odmienne doświadczenia.
Ja pochodzę z od pokoleń z lewicowej rodziny, gdzie większość była ateistami lub agnostykami, choć zdarzały się też osoby wierzące, poszukujące prawdy w różnych religiach. Tolerancję światopoglądową wyniosłem z domu.

 

Podobnie jak ty spędziłem kilkanaście lat na dyskusjach na tematy religijne, jednak jedynie w odcieniu filozoficznym. Problemy typu, czym jest dusza, człowiek, Bóg, mechanizmy świata duchowego, zbawienie i setki innych w tym klimacie.

 

Nie rozmawiałem, o wewnętrznych doświadczeniach, osobistych przekonaniach, wyższości jednego światopoglądu nad drugim, wadach i zaletach poszczególnych organizacji religijnych, czy ich roli w życiu społecznym. Omijałem też szerokim łukiem wszelkich misjonarzy i nawracaczy, których jedynym celem było powiększenie stanu liczebnego ich związku wyznaniowego.

 

Znakiem tego moje wrażenia z tych dysput są bardzo pozytywne. Wiele się sam nauczyłem i wiele wiedzy przekazałem innym. Obecnie się tym nie zajmuje, bo ile można, niemniej jednak i dziś nie pogardzę żadnym ciekawym konceptem, czy też kreatywną interpretacją metafizycznych tekstów.

 

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Szanuje Twoje poglądy, a nawet mogę dodać, iż na pierwszy rzut oka wydają się zbieżne z moimi.

 

 

Wszystko jest stopniowalne i nic nie jest na zawsze na tym przygodnym świecie.

Zawsze można być bardziej lub mniej.

W życiu duchowym nie ma stagnacji, albo idziesz do przodu albo się cofasz.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Metrykalnie to wiadomo 54 lata, natomiast duchowo, też od dziecka ze względu na  zaangażowanie mojej mamy w bardzo interesujące projekty w tym obszarze, z czym też i moje się siłą rzeczy wiązało.

Mówiąc dość tajemniczo wychowywałem się w środowisku odważnych poszukiwaczy wrażeń w tej dziedzinie.

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Byłem bardzo dobrym, ale to rodzice mnie się słuchali i tak zostało do dziś.

A kawy nie pije, a nawet mam na nią uczulenie i nie mogę przebywać w pomieszczeniach, gdzie inni to robią.

 

A dzisiaj jest tak gorąco, że już mi się wszelkiej aktywności odechciało po kilku godzinach porannego jeżdżenia. Zresztą Warszawa do 13, bo wtedy wróciłem do domu była relatywnie pusta jak na niedzielę, co zresztą też mówili moi koledzy, którzy żyją z frekwencji. Chyba najgorszy niedzielny utarg w roku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @ireneo Też czytam ….mówię nie o czlowieku a o wierze że coś więcej jest.Siła …energia..moc przemijania i wiara że chociaż wszystko kończy się!Ma sens …chociaż żal odejść” ja nie odchodzę „-:)A tak ogólnie warto być dla siebie milszym…bez wartościowania oczywiście.Z pozdrowieniem od

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Annna2 coś w tym jest, bo jak siekierką nie dokończy to ogniem z kanistra sługi do domu swego przygarnie. 
    • @Jacek_Suchowicz nikt się z tobą na ten temat nie kłóci. chyba że ingerencja władz w pogrom kielecki jest wytłumaczeniem polskiej ksenofobii aż do 2025 roku - wtedy aż żal ubekom nie pogratulować.
    • @Robert Witold Gorzkowski Psalm głodomora. Miłość cielesna, wierność tłuszczowa, tragedia grecka zakończona dietą. Brzuch -- kochanek, wróg, relikwia. Śmieszno, straszno, i trochę się chce kebaba.
    • Niektórzy historycy wyrazili przekonanie,(ponoć istnieją dokumenty do dziś nieujawnione) że wybuch pogromu kieleckiego został celowo zainspirowany przez Urząd Bezpieczeństwa, aby odwrócić uwagę opinii zagranicznej od sfałszowania odbywającego się bezpośrednio wcześniej referendum (które odbyło się pięć dni wcześniej, jak i sprawy Katynia na procesie norymberskim. Argumentem przemawiającym za tą hipotezą jest fakt przebywania w Kielcach na przełomie lat 1945 i 1946 Michaiła Aleksandrowicza Diomina, wysokiego rangą oficera NKWD odpowiedzialnego za akcje specjalne, oraz fakt, że tego samego dnia (4 lipca) rozpoczęło się prezentowanie na posiedzeniu Międzynarodowego Trybunału Wojskowego w Norymberdze, podczas procesu najwyższych rangą zbrodniarzy nazistowskich, dowodów w sprawie zbrodni katyńskiej, niekorzystnych dla ZSRR[. Tak więc rzeczywiście sfałszowane referendum, jak i sprawa katyńska zostały w mediach przyćmione przez informacje o pogromie. Kolejną domniemaną przyczyną inspiracji do prowokacji pogromu kieleckiego miała być również wyborcza walka polityczna z PSL przed wyborami do Sejmu Ustawodawczego w 1947 roku. O pogromach Żydów jako o zorganizowanej akcji UB mającej na celu odwracanie uwagi zachodniej opinii publicznej od manipulacji komunistów napisał w swoich wspomnieniach Stanisław Mikołajczyk[56]. Opublikował on w języku angielskim wspomnieniową książkę „The Rape Of Poland: Pattern Of Soviet Aggression” (pol. Zgwałcenie Polski. Wzór sowieckiej agresji), w której podał dziesiątki przykładów akcji UB mających służyć manipulacji oraz dezinformacji polskiej i zagranicznej opinii publicznej w tym incydenty antysemickie inspirowane, jego zdaniem, przez komunistów.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...