Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Janowi,  mieszkańcowi miasta Zambrowa,

przed nałogami udało się uchować,

nie pił, nie dragował, nie palił,

nigdy niczego nie zawalił,

tylko hejtował. Musiał się odstresować.

 

Inspiracja - hiszpańskie powiedzenie: el, que no fuma y no beve vino, se lo lleva el diablo por otro camino (tego, kto nie pali i nie pije wina, bierze diabeł w inny sposób)

 

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Prawda. Czyścioszki są najbardziej atakowane. Ale z drugiej strony brudy życia potrafią też zniszczyć... Jakie wyjście? Unikać skrajności. No, chyba, że się potrafi skrajnościom oprzeć :) 

Hejtowanie jest wg mnie gorsze niż nałogi.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...