Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

... jak żyletka 

i jeszcze stos niewyraźnych myśli 

 

upozorowany kres 

 

momenty niedowierzania 

między milczeniami 

z bladego mleka jak śmierć

rozleją się - 

wszechobecne i nadąsane 

 

ból żyletką zadany -

ostre szybkie cięcie

choć ręką niepewną

 

kres... 

brak tchu 

 

i znów namolne jak mucha -

niedowierzanie:

"to nie zdarzyło się"

 

kres 

 

koniec snów 

 

ulga

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A owszem to szczególnie wśród nastolatków się spotyka. Też znałem takie osoby.

Pomagałem kiedyś  tak zwanej trudnej młodzieży.

Również w mojej szkole byli, też próbowałem coś zaradzić.

Za tym najczęściej stoi alkoholizm rodziców.

Opublikowano (edytowane)

@Ewelina ja mam tak, jak się uderze mocno, bardzo mocno i czuję, że będę nawet płakać po pewnym czasie czuję się o wiele lepiej spokojna, wyciszona i czuję ulgę, jakbym nareszcie się uspokoiła, doznała nawet "ukojenia" :)) 

...ciężki temat, wrażliwy..

Edytowane przez slow (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Rafael Marius tak, niestety temat bardzo trudny, bolesny i często u źródła problemu stroi rodzina i tak jak piszesz np. alkoholizm. 

@Tectosmith dziękuję. Ciężkie zagadnienie, szczerze mówiąc trudne do opisania, a jednocześnie bardzo poruszające. 

Pozdrawiam serdecznie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@kwintesencja jest pewnie tak jak piszesz, a jednak ciężko to samookaleczenia przerwać. To co się dzieje w umysłach ludzi, którzy w taki sposób próbują zagłuszyć wewnętrzny ból, musi być straszne i z całą pewnością destrukcyjne.

 

@slow i może właśnie o ten moment ulgi chodzi, tak ulotny, tak krótki ale jakże błogi, a być może dla niektórych po prostu przyjemny. 

Mogłabym długo snuć rozważania na temat tego rodzaju problemów, z którymi borykają się ludzie, jednak nigdy pewnie nie zrozumiem w jakim są stanie i co czują. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1Bardzo dziękuję :-)
    • @Łukasz JasińskiDzięki serdeczne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...