Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

                                 - dla Siostry 

 

   Pierwszy wysiadl Oleg. Stanawszy obok pazia, podziękowal mu uprzejmie, dodajac do słów gest i równie uprzejmy uśmiech. Po czym podal dłon wysiadajacej Soi, podtrzymujac krok ze schodka karety. Gdy juz wysiadla, pozdrowili gestem wiwatujacych mieszczan i mieszkańców okolicznych wiosek. Którzy także przybyli na ich uroczystosc, otrzymawszy od  ksiazecej pary dzien wolny od pracy na okolicznośc ich slubu. Uklony i zyczliwe - chociaz chwilami czy tez miejscami niesmiale - wyciagniecia rak towarzyszyły im az do momentu wejscia do cerkwi. 

   - Pani Soo - klaniali się wiesniacy.     - Dostojny Olegu - trochę więcej smialosci okazywali mieszczanie. 

   - Dostojni panstwo - witali ich lepiej wyksztalceni - gratulujemy.

   - Zyczymy wam szczęscia - dodawali kolejni mijani.

   Tak bylo - co najprawdopodobniej przedstawiasz sobie, mój drogi Czytelniku - także we wnętrzu swiatyni. Zebrani tam goście gratulowali narzeczenskiej parze slowami i gestami pełnymi zyczliwosci. 

   - Cieszymy się razem z wami - mówili, uśmiechajac się.

   - Pięknie wygladacie - dodawali. 

   Istotnie. W uszytej przez ksiazecą mistrzynię sukni Soa prezentowala się nadzwyczaj wspaniale. Zreszta - dodajmy obiektywnie - przy jej urodzie i figurze w większości barw było jej tak samo do twarzy, jak i do figury. Szczególnie w chłodnych kolorzach. Ale, jak już wiemy, ksiazeca mistrzyni wybrala zielen.  Celowo, aby kontrastowala - lekko jednocześnie wspólgrajac - z niebieskoscia spojrzenia. Oleg równiez przedstawial się wspaniale w gustownej czerni, polaczonej bardzo umiejętnie z biela. W strój uszyty na jego zyczenie na prośbę Soi tak, iz wyprzedzal epokę, w której się znajdowali. Co w oczywisty sposób było wyrazem i dowodem i kunsztu, i wyobrazni - aczkolwiek trochę wspartej wykonanymi przez Soę rysunkami  - ksiazecego mistrza igły. Trzyczęściowy strój był w istocie odwzorowaniem fraka, uzupelnionego, rzecz oczywista, biała koszula i obowiazkowo biała mucha. Wygladu dopełniały buty, uszyte przez ksiazecego szewca na kształt oxfordów, z czym wspomniany poradził sobie bez trudności, przyjrzawszy się dokładnie wykonanym przez Soę rysunkom. I dodatki - białe rękawiczki, laseczka i cylinder. Dodajmy, iz ze zdobyciem potrzebnych materialow nie  było zadnych trudności. W koncu od czego jest umiejętność poruszania się w czasie? Soa, przy pomocy Mistrza, dostarczyła wszystko, czego ksiazecy specjalista potrzebował. Wiadomym jest, ze Oleg mogł w towarzystwie narzeczonej i jej Mistrza przenieść  się w czasie i po prostu kupić to, co było potrzebne. Ale mistrz krawiecki księcia i jego mistrz szewstwa koniecznie chcieli wykazać się zdolnościami. Zrozumiałe, ze wzięło to poczatek z ich osobistych ambicji, aby wykonać coś dla nich zupełnie nowego. A przy okazji zablysnąc talentem i umiejętnościami.

   Soa z Olegiem podeszli do oczekujacego Jezusa i miejscowych duchownych... 

Cdn.

 

   Voorhout,  31. Lipca 2023

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
  • Corleone 11 zmienił(a) tytuł na Inne spojrzenie, częsc 173

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Alicja_Wysocka   Alu. jak Ty to ładnie napisałaś !   "wiersz płonie".   ja też....   dziękuję Alu :)         @violetta   Violetko.   ja jestem szeptem płatka...   dziękuję pięknie :)      
    • @Migrena To piękny hymn o miłości, która nie zna granic ciała i czasu. Niesie on sobą wrażenie, że uczucie jest jak żywy żywioł, który rośnie, rozświetla, porusza cały kosmos i obejmuje całą swoją przestrzenią. Jest w tym tekście nieposkromiona wiara, że kiedy dwoje ludzi się spotyka, wszechświat na chwilę przestaje być obojętny. Jakby każdy pocałunek był nową gwiazdą, a każde spojrzenie narodzinami planety.    
    • Spokojnie — nie płacz. To do ciebie niepodobne. Nieskromne twe łzy, zwłaszcza gdy lico masz tak pięknie rozpalone.   Oczy żarzą ci się niczym ogień, twój smutek skrapla się niepotrzebnie. Nie sposób obejść wobec ciebie obojętnie, a ja chcę się uzbroić w obojętność — odejść, zostawiając cię taką, jaką trzymałaś mnie przy sobie: rozpaloną, smutną i zniszczoną.   Nie jest to vendetta. Serca wszak jeszcze nie straciłaś. Tak ci się tylko wydaje — lecz uwierz, ono ci zostawię.   Chcę cię dotknąć chociaż raz i zostać z tobą jak najdłużej, lecz nadszedł już czas, by zakończyć ten losu śmiech.   Chciałaś tego — sama dobrze wiesz. A ja już siły nie mam walczyć o przegrane.   Zdałem sobie sprawę, że to ty chcesz odejść, choć sama wróciłaś. Że potrzebowałem cię, a ty mnie porzuciłaś.   Otworzyłem serce — w twych rękach tkwiące, skradzione — tylko po to, by ogrzać twe dłonie, w smutku zmrożone.   I teraz, gdy taki gorąc od ciebie bije, nie zabiorę ci też jego — bo jest już niczyje.   Lecz dbaj o nie. Nie pozwól mu się rozłożyć. Nie daj mu zgasnąć — a zezwól mu się kiedyś na powrót otworzyć.
    • @Annna2   jesteś wyznawcą miłości jako Absolutu.   i ja się z Toba zgadzam.....ale nie do samego końca. wiem, że brzmi to tak jakbym częściowo wysiadł z pociągu, ale.....   dla mnie, ale tylko  częściowo miłość jest zjawiskiem czysto ludzkim,  psychologicznym  lub biologicznym.   a więc nie w zasadzie transcendencji ale w biologii i psychologii jej istota.   chociaż muszę przyznać, że mój pogląd brzydko pachnie.   komunizmem on śmierdzi.   popyskowałem trochę ale w zasadzie się z Tobą zgadzam.   a z tym co napisałaś wyżej - całkiem się zgadzam.   dzięki Aniu.       @KOBIETA   on jest gorący jak serce zakochane.   jak miłość która rozsadza ciało pragnieniem i tęsknotą .   Dominiko.   jesteś i mój puls......   kurcze, jaki jest numer na SOR ?   dzięki piękne :)        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...