Ten utwór został doceniony przez użytkowników. error_erros Opublikowano 14 Lipca 2023 Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Kiedy noc gorzka napływa w oczy Palce - bękarty dłoni - na spuście Skwierczą, aż nerwom wytopią ujście. Wśród próżnej lufy rodzi się pocisk. A czasem w mroku gęstwiny leśne Do światła tęsknią tak zapalczywie, Że same w iskrę sypią igliwiem, Którą spod powiek w amoku krzeszę. Ty się z popiołów dźwigasz po wszystkim, Z dziurą na przestrzał w czaszce spalonej, Mówisz, gitarę mi kładąc w dłonie: Śpiewajmy, skoro płonie ognisko. 9 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Fajne takie noce :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Somalija Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 @error_erros W przyjaźni trzeba być równym, gdy podarujesz taki ładunek, takich emocji odejdą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędrowiec.1984 Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 (edytowane) @error_erros Bardzo lubię taki klimat, choć końcówka wydaje mi się trochę nierówna, ponieważ płonie rymuje się z dłonie i moja płynność czytania łamie się w tym miejscu. @Somalija W życiu bym nie przypuszczał, że to wiersz o przyjaźni. Szczerze mówiąc, nie umiem określić o czym jest ten utwór, choć naprawdę podoba mi się jego klimat, jak już wcześniej wspomniałem. Być może o przyjaźni, nie wiem, nie lubię posiadać przyjaciół, bo przyjaźni nigdy szczególnie nie potrzebowałem i jakoś specjalnie nie rozumiałem. No ale podoba mi się, naprawdę. Edytowane 14 Lipca 2023 przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
error_erros Opublikowano 14 Lipca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czy ja wiem, czy takie fajne... :P To jest wiersz o przyjacielu, który siada przy ognisku, które go parzy. Fakt, chyba tak bardzo skupiłem się na rymach tam, gdzie powinny być, że nie zauważyłem, że dodatkowe szwędają się gdzieś w środku :P Friendly fire to określenie na sytuację, w której grając z innymi w co-opie w jakąś grę komputerową i strzelając na oślep, zadajesz obrażenia również ludziom po swojej stronie. Po prostu przeniosłem to na grunt bardziej życiowy ;> Zatem jest to wiersz o przyjacielu, który trwa przy Tobie, mimo że kiedy masz gorsze momenty, pokornie przyjmuje rykoszety. I też nie wiem zbyt wiele o przyjaźni. W zasadzie wszystko, co wiem, napisałem w tym wierszu :P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Leszczym Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 @error_erros Giga tekst. Nie wiem, czy wiesz ale moim skromnym zdaniem ten "wierszyk" zasługuje na duże, naprawdę duże miano !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędrowiec.1984 Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak, tak, wiem co to jest friendly fire. Mnóstwo czasu spędziłem grając po sieci. Lubię Quake'a i CS-a, choć dzisiaj nie mam już kompletnie czasu na granie. I to jest właśnie jedna z wielu kwestii, której nie rozumiem w przyjaźni. Załóżmy, że są dwie osoby, przyjaciele. Jednej coś leży na wątrobie, a druga ma się dobrze. Osoba, której coś leży na wątrobie, przelewa swoje smutki w drogą osobę, więc teraz mamy dwie cierpiące osoby, zamiast jednej. Może to zabrzmi brutalnie, ale nie lubię przyjaźni, ponieważ częstokroć spotkałem się ze zjawiskiem wlewania we mnie negatywnych emocji, pomimo chęci pomocy z mojej strony i pomimo szukania przeze mnie rozwiązania problemu. Skoro pocieszenie nie pomaga, skoro rozwiązania nie pomagają to mamy takie właśnie dwie osoby zalane negatywnymi emocjami jednej osoby - sytuacja pozbawiona sensu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 @error_erros kiedyś lubiłam ogniska i ziemniaki z popiołu :) później wygaszanie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
error_erros Opublikowano 14 Lipca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Och, dziękuję! Zatem jest to wierszyk przez duże "W" ;P Jest dokładnie tak, jak piszesz. Miałem kiedyś przyjaźń, a z niej tyle, że zamiast pchać kogoś w górę, sam dałem się ciągnąć ku dołowi. Dziś już bardziej krytycznie patrzę na tego typu więzi. Nawet napisałem kiedyś taki wierszyk pt. "Nie potrzebuję przyjaciół, jestem już dorosły", czy jakoś tak :P Zjadłbym takiego ziemniaka! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 @error_erros to były młode ziemniaczki, które rosły obok naszej rzeczki:) z między czasie się opalałam i kąpałam w rzeczce przy takim rozwidleniu rzeki, to była kryjówka, bo były drzewa olchy i krzaczki, czekało się na te ziemniaczki, aż były parzące, gdy się jadło :) miałam wspaniałe dzieciństwo, jakie można sobie wymarzyć:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędrowiec.1984 Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. No właśnie, kompletnie nie kupuję idei przyjaźni. Skoro jest się czyimś przyjacielem to należy o tego kogoś dbać, a nie zalewać go swoimi problemami. Relacja powinna być zupełnie odwrotna, niż ta, którą obaj rozpatrujemy. Druga kwestia: dość często spotykam się ze stwierdzeniem: zrobię dla niego to czy tamto, bo jestem jego przyjacielem. Nie chce mi się straszliwie, ale jestem w końcu przyjacielem. Czyli co? Temu człowiekowi się nie chce, nie czuje w ogóle takiej potrzeby, by robić to czy tamto, ale jest do tego zmuszony, ponieważ zadeklarował przyjaźń i już nie ma wyjścia, ponieważ, jeśli tego czy tamtego nie zrobi, druga strona (czyli przyjaciel) się obrazi. Pomaga więc przyjacielowi z niechęcią, co jest nielogiczne, ponieważ przyjaźń nie powinna wywoływać tego typu emocji. Nie wiem, naprawdę nie potrafię tego pojąć. Bardziej wolę luźne koleżeństwo, ponieważ ono nie niesie za sobą tylu niepisanych zobowiązań. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
error_erros Opublikowano 14 Lipca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ja w pobliżu miałem kompleks pięciu kąpielisk, ale nie za bardzo mnie to obchodziło, bo miałem tzw. pegasusa i kardridże z bazaru :P Po Twoich komentarzach czuję się rozsądny, bo nie zawiązuję obecnie żadnych "przyjaźni" ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 @error_erros kąpielisko a rzeczka to dwie różne sprawy, nie ma co porównywać, moja lepsza, nie potrzebowałam zabawek, otoczenie było zabawką:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wędrowiec.1984 Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję. :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
error_erros Opublikowano 14 Lipca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Kąpielisko to to jest teraz. Jak byłem mały, to były praktycznie dzikie jeziorka. Ryby pływały między nogami, jak się stało w wodzie. Nawet raki były! Teraz pływają butelki, bo cywilizacja tam dojechała na peron ;> 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
violetta Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 @error_erros wszystkie nasze miejsca tak się zmieniają, jeszcze jak przybędzie migrantów:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poezja.tanczy Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 a tylu powtarza, że ogniem można się poparzyć :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
error_erros Opublikowano 14 Lipca 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. A i tak nikt nie słucha Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek.zak1 Opublikowano 14 Lipca 2023 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2023 Wierszyk podoba mi się, chociaż nie do końca chwytam. Co do tytułu, na wojnie bywa różnie, ale w życiu to ranią bliscy, a kardynał Richelieu w temacie się wypowiedział. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się