Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kolacja podwyższonego ryzyka


Rekomendowane odpowiedzi

Nikomu niepotrzebne księgi

smażone w głębokim tłuszczu

najlepiej smakują gdy spada

drapieżny zmrok. Do popicia wino, 

które zwykł wieczorami

pijać Poncjusz Piłat ze strachem 

zerkając na murszejący krzyż.

 

Z ogarków i świec spływa wosk,

nie wróżymy, zupełnie pewni

braku skutku i przyczyny.

Pozostają tylko szalone tany,

nagość i seks zanim wybrzmi

zegar i zgasną światła miast.

 

Wśród rozbitego szkła

złożymy rozpalone głowy,

może ochłoną nim zrozumiemy

– ciąg dalszy nie nastąpi.

 

Nawet w najbardziej

bluźnierczych snach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...