Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki za dobre serce, ale pomoc póki co mam.

A z Tobą chętnie się spotkam, gdy będę w lepszej kondycji.

 

Miałem przez ostatnie pół roku dobry okres i mogłem sobie pozwolić na więcej.

Teraz muszę bardziej uważać tak jak dawniej. Ja mogę całkiem nieźle funkcjonować pod warunkiem, że jestem ostrożny i biorę pod uwagę swoje ograniczenia.

Opublikowano

@Rafael Marius mieszkamy tak bliziutko siebie :) ja mam przyjaciółkę na Koziej i często się spotykamy, robimy sobie wzajemnie kolacje czasem:) ona mieszka w pałacyku i a z okna ma ogród różany :) chociaż lubi też moje miejsce, znamy się z Powiśla:) pracowałyśmy razem przy opiece :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pewnie tych co służyli w resorcie cieszącym się nie najlepszą sławą.

Oni sobie przydzielali najlepsze lokalizacje. Ale oczywiście mogę się mylić, bo ktoś mógł dostać w spadku po dziadku.

Zwykli warszawiacy mogli sobie tylko pooglądać.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To macie szczęście.

Tak jak mówiłem na Koziej nikogo nie znałem, ale na Starówce i Krakowskim Przedmieściu to już jak najbardziej i wszystko to były dzieci lub wnuki jakiejś nomenklatury, raczej z drugiego szeregu. Ci z pierwszego mieli lepsze lokalizacje.

 

Zresztą moja mama też w resorcie pracowała, żeby nie było że krytykuję

I też nie najgorsze mieszkanie jak na tamte czasy dostała.

Ale w porównaniu z tą willą, którą mieli w rządowej dzielnicy na Żoliborzu przed wojną to te dwa pokoiki to nędza.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A czemu ci się tak skojarzyło?

Może na sto to się nie czuję, ale na 80+ to już jak najbardziej.

Ja od dziecka czułem się na więcej niż miałem i tak też byłem traktowany, choć wygląd miałem adekwatny do wieku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Anna jest jak glina śliska i niemiła w dotyku ostatnio zaczęła przeciekać przez palce jak ten los który sobie zagotowała za oknem jesień olchy pogubiły liście tak jak ty włosy mówisz że siwieją nie to tylko babie lato skryło się w puklach jedwabistych pasm  
    • :) fajne  Są jeszcze słuchawki wygłuszające albo stopery, jednak Marysia lepsza ...
    • @Leszczym@huzarc dziękuję :)
    • @Berenika97 Nie miałem takiego zamysłu, aby kpić że starożytnych Greków, a jeśli to tak wygląda to zwracam im honor w 100%. Cóż, myślę, że każdy człowiek w pewnym okresie swojego życia przechodzi przez momenty egzystencjonalnej próżni, jak to fachowo nazwałaś, czyli pustki wewnętrznej, która bywa zapełniana różnymi rzeczami. tymi pozytywnymi jak i negatywnymi.  Opowiadając na Twoje pytanie, zapewniam, że osobiście , od czasu do czasu, miewam również takie momenty próżni, na szczęście bardzo rzadko, a poezja i duchowy kontakt z Wszechświatem albo jak wolisz z Bogiem, świetnie wypełnia lukę. Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie. :) @Annna2 "Nie, we Wszechświecie nie istnieje całkowita próżnia. Nawet w najpustszych obszarach kosmosu obecne są cząstki, pola energetyczne i promieniowanie, takie jak reliktowe promieniowanie tła. Próżnia absolutna jest teoretycznym stanem całkowitego braku materii, który jest niemożliwy do osiągnięcia w praktyce i nie ma fizycznego znaczenia w kontekście współczesnej fizyki." - Google.com   Niegdyś chodziło mi po głowie takie pytanie: "Co by było jakby nic nie było" i racjonalna odpowiedź przyszła jak zawsze od AI, czy też Google: "Trudno odpowiedzieć na pytanie "co by było, jakby nic nie było", ponieważ samo pojęcie "niczego" jest dla nas nieuchwytne i paradoksalne. Myślenie o niczym w kategoriach fizycznych lub filozoficznych prowadzi do różnych wniosków i sprzeczności."   Pozdrawiam serdecznie!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...