Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki, ale po co "złoty środek" Rozumem zobaczysz i skalkulujesz materię, a sercem też zobaczysz i może kalkulować nie będziesz, bo zobaczysz coś znacznie więcej (niewidzialne i niematerialne)

:)

Opublikowano (edytowane)

Pięknie napisane, ja jednak niezachwianie wierzę, że On jest rozumnym w najlepszym tego słowa znaczeniu. I myślę, że najlepiej to się przejawia, gdy bliżej się przyjrzeć stworzeniu. W takim ujęciu, moim zdaniem, Miłość powinna nierozłącznie uzupełniać się z Rozumem. Bez Niego najczęściej przestaje być sobą, z czego mogą wynikać różne dewiacje (i proszę bez żadnych seksualnych skojarzeń, bo to w ogóle nie na ten temat, mam nadzieję, że Jacek zrozumie o co mi chodzi :) ).

 

Pozdrawiam

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Z geometrii tak, z chemii rozróżnia się wartościowanie (środki chemiczne), fizyczny środek ciężkości nie uzasadnia biologicznego środka zaradczego, a  środek prawny i środek wykonawczy idą w parze. Jednym słowem są tacy co posiadają środki :))))


 

 

Są jeszcze rzeczy nie poznane, emocje są zakodowane w DNA - ponoć, czy nie mogą być bardziej zgromadzone w sercu?

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Oczywiście, jednak jest wiedza niejawna, mówimy że instynkt nam podpowiada, tak naprawdę istnieje jakaś więź pomiędzy niezależnymi jednostkami, podpowiadająca zachowania z pierwszych doświadczeń z nieznaną rzeczą i jest to przekazywane nie z pokolenia na pokolenie, ale jakoś inaczej... Prowadzono badania i zwierzęta, które pierwszy raz wchodziły do labiryntu i "poznawały" właściwą drogę i następnie przechodziły labirynt bezbłędnie swoją wiedzę przekazywały innym, po takiej próbie postawiono labirynt w dalekiej odległości (czyli nie było możliwości kontaktu), a nowe zwierzęta wiedziały jak go pokonać. Podobnie sprawdzono na ludziach z tym samym efektem. Czy Twoja tradycyjna wiedza jest w stanie to wyjaśnić?
 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Doskonale rozumiem Ale czy miłość winna się uzupełniać rozumem - może w jakimś sensie tak. Kochać kogoś bezgraniczne (np macierzyństwo). Gdy zaczynamy kalkulować czy to jest miłóść?

                   No właśnie miłość Boga. On nas nigdy nie odrzuca, kochając bezgranicznie daje nam wolny wybór i możemy postępować źle. Zauważmy ktoś nam coś złego zrobi odrazu zaciskamy pięści i... wymierzamy sprawiedliwość, szukamy jej w sądach, a On ma dla nas niezgłębione miłosierdzie. Umieć przebaczać - dziś coś niespotykanego. 

 

Pozdrawiam

@Rafael Marius @sam Panowie my tu o miłości a nie o biologii. 

Przepraszam, że przypominam ale boje się czy nie dojdziecie do odruchu Pawłowa?

Pozdrawiam

Opublikowano

@Jacek_Suchowicz nie gniewaj się, wiedza niejawna jest ściśle powiązana z empatią, jest tyle niewyjaśnianych do końca rzeczy, czy to instynkt podpowiada, że poprzez miłość możemy osiągnąć niebywałe rzeczy , czy to wina wiedzy niejawnej? czujemy, że coś jest dobre nie znając złego, może nawet nie wiedząc o złym świadomie?

Pozdrawiam do tego chciałem skonkludować :)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Normalnie rozmawiamy (nie ma się o co gniewać) szanuje Wasze podejście ale widzę to inaczej.

Powyższy tekst powstał w trakcie czytania Dzienniczka Alicji Lenczewskiej. Powiem tak; gdy go czytam - zwala na kolana! Rozmowa z Jezusem - niesamowite - nikt myśląc po ludzku by tego nie wymyslił 

Wydatek niewielki ok 35 zł ponad 900 stron. Czytając trzeba się zatrzynywać by przemyśleć - gorąco polecam

 

Pozdrawiam Jacek 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...