Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Aczkolwiek uważam, że pastwienie się nad sobą nie jest dobrym sposobem na życie, trzeba siebie umieć kochać (vide kochaj bliźniego swego jak siebie samego), bez tego praktycznie nie jest możliwe pozytywne uczucie do reszty świata, to tekst odbieram bardzo pozytywnie, jako obraz pewnego stanu duszy/psychiki (jak kto woli), który nie jest mi zupełnie obcy.

 

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@Dared Dokładnie o tym Ojcu mowa, stąd też ta wielka litera, użyta jak najbardziej celowo

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam

@Sylwester_Lasota Dziękuję bardzo za komentarz. Pastwienie się nad sobą, jest bardzo ciężkim tematem, jest to dokładnie to co chciałam ująć poprzez "sędzie niesprawiedliwego"- trudne jest życie z takim podejściem. I ten właśnie stan duszy chciałam tu zawrzeć

Pozdrawiam ciepło.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk Niedawno ktoś kogo znam zmarł tętniaka aorty, a tyle było jeszcze życia przed nią. Życie jest jednak okrutne i nieprzewidywalne
    • @Berenika97 To z WvB autentyk, w 1945 dziewczyna miała 17 lat i ją sprowadzili (ciekawe kto:)) do Ameryki, wyszła za niego i żyła z nim do jego śmierci. Całe tło zresztą to autentyk, w tym rozwój antybiotyków, a te miejsca, gdzie dzieje się akcja odwiedziłem w ramach korpolandii. Pozdrawiam. 
    • Stoimy przed dziwnym zamkiem.   Wiszący zegar, dla każdego jest różny.   Potęgujemy myśli, wrota otwierają się.   Przed nami komnata; raz jaśniejsza, raz ciemniejsza…          
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97... nie mogłam nie zacytować Twojej wypowiedzi, bo tak, zostanie na pewno na pamiątkę... :) Niektóre słowa można czytać dwojako, jeśli rozdzielone, Ty odczytałaś tytuł perfekcyjnie, a Twoja analiza tej niedługiej treści jest znakomita, a że dłuższa, jak sam wiersz... :) doceniam i stokrotnie dziękuję. To niekłamana radość, ale i uzananie dla Twojego komentarza, bowiem weszłaś głębiej w zapisane słowa. Rzeka.. tak, to smybol życia - układ kriwonośny - to też życie, w którym nurt (ciśnienie) zwalnia, lub przyspiesza. Dodam jeszcze, że lubię nie za długie treści i tak "upycham" słowa, żeby miały chociaż 'parę ramion'. Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam także... :)       Jacku... śliczny i wymowny jest Twój wierszowany komentarz. Dziękuję Ci bardzo.   stabilność zwoła niejednego, co wichrzy nurty chcące żyć. im ciągle mało - a chcą chleba, tak jak spokoju żeby śnić.   im, może innym - przyjdzie dzień, badanie zmieni życia bieg, czy zrozumieją - ważnym jest, ażeby w porę pojąć - treść...   że życie - cudem - naszym jest     Pozdrawiam.... :)  
    • @Nata_Kruk Spory przeskok czasowy, prawie jak dzień do wieczności, szczególnie jeśli zdajemy już sobie sprawę w jakim strumieniu żyjemy. Spora wartość wiersza jest w tym kontrakcie między mikrokosmosem (dzień, doba) a makrokosmosem (lata, dorzecze w głowie)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...