Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wystarczy że jesteś


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zabawa w widoczki piękna sprawa. Czytałem w internecie, że podobno wraca do łask wśród współczesnych dzieci. A co wkładałaś pod szkiełko?

 

A tego nie znam?

 

Ja też jeździłem całymi dniami. Byłem w tym sporcie dobry.

 

Dzięki za zainteresowanie.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czyli tak jak wierszyku, gdzie mowa jest o trawce. U nas dziewczynki też tak samo jak Ty. Wsadzały to co znalazły na podwórku lub boisku.

A też tak było, iż pokazywało się tylko wtajemniczonym?

Ja się czułem zaszczycony, gdy jakaś pokazała mi swój widoczek.

 

A wiem już o co chodzi też tak robiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A stokrotki pewnie też wkładałaś? One są małe i świetnie się nadawały.

 

Przyznam, że i mnie się zdarzyło zrobić kilka widoczków, gdy nikt nie widział, bo dla chłopaka to był wstyd bawić się w taką 100% dziewczyńską zabawę.

 

A inne dziewczynki też robiły?

A były konkursy który najładniejszy?

Zdarzało mi się bywać w jury.

 

 

Edytowane przez Rafael Marius (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Rafael Marius Bardzo piękne piszesz, otwarcie zazdroszczę lekkości... cóż mogę Cię tylko podziwiać...

 

Nie, nie bawiłam się... jestem ciut młodsza

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

i miałam inne zajawki , ale znam tą zabawę w moich stronach nazywa się ,,niebo". Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ach jeszcze raz dziękuję. Ja z natury jestem otwarty, od dziecka. Z wiekiem trochę świat i ludzie mnie zamknęli, ale nie za bardzo.

 

Tak właśnie myślałem. Nie wiem jednak dokładnie kiedy ta zabawa znikła.

Ja ją pamiętam z lat 70tych.

 

Tak u nas też alternatywnie mówili niebko lub sekrety.

 

Przed publikacją sprawdzałem w internecie i piszą, że zaczyna wracać ze względu na kreatywność. Byleby tylko nie zaczęli sprzedawać zestawów do robienia widoczków. Główną  jej zaletą było to, że dzieci same znajdowały materiały do swoich projektów.

I te sekrety dla wtajemniczonych...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Trzeba odkryć inne łowisko szczęśliwych dni potrzeba jednak czasu by znów się rozglądać   pozdrawiam
    • Czy to takie trudne przyznać się do błędu? No przecież mówię, weź nie siej zamęt. Czy byłaś ze mną do końca szczera? Tak, twierdzę ze nie mam nic do zarzucenia.   Więc czemu fakty tak bardzo się różnią od Twoich słów? Myślisz że jesteśmy głupi i nie używamy swoich głów? Próbujesz się bawić słowami będąc chytra jak Lis, Lecz źle trafiłaś, bo ze słowami znam się nie od dziś.   I sprytnie chciałaś rozstać się w zgodzie bo tak wypada, Chciałaś czas dla siebie by stać się lepszą wersją dla świata. Niestety boli mnie serce gdy dowiaduje się jaka jesteś, Nowy chłopaczek za rogiem już szybko zaciera ręce.   I jestem w szoku jak szybko to poszło dalej, Randka po tygodniu, więc nie bolało cię wcale. Pisze w amoku, wnioskuję z kroków że wiesz co robić dalej. Po dwa i pół roku psujesz mi obraz nieskazitelnej damy...
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @viola arvensisDziękuję Viola @Leszczym i @Rafael Marius Dzięki! 
    • @egzegeta Nie ma sprawy Wiktorze, rozumiem i pozdrawiam!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Amber Przyznaję się bez bicia - poległem na tej książce... Za słaby jestem czytelnik i nie umiałem jej docenić ://
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...