Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ona miała na imię Lo
i dwanaście lat
w czerwonych paznokciach.
Związała się z Nim
na "ha" dwa razy
a cztery więcej niż Lo
udeptywał zim.
Kochanek szybko
inaczej może...
Ha szybciej stał się
niż ona rozplatała
warkocze.
Lubił ją obejmować
trzema sylabami
stukać językiem
o zęby trzy razy.
Lo - li - to.

Opublikowano

nie chce oskarżac zanim nie sprawdze ale końcówka zdaje mi sie zjechana od Nabokova równo..pamiętam podobny fragment:
"Lubił ją obejmować
trzema sylabami
stukać językiem
o zęby trzy razy.
Lo - li - to."
do tego momentu tragicznie,,
nie ma dla mnie pomysłu..
ot takie sprawozdanie.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Porównajmy:

"trzema sylabami
stukać językiem
o zęby trzy razy.
Lo - li - to."

Moim zdaniem to nie jest plagiat. Odniesienie do fragmentu powieści - owszem. Bardzo wyraźne odniesienie, ale nie przekracza granicy. Gdyby stosowć takie normy, to nie powstałoby wiele utworów literackich, w których aż roi się od większych lub mniejszych odniesień do innych utworów.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Porównajmy:

"trzema sylabami
stukać językiem
o zęby trzy razy.
Lo - li - to."

Moim zdaniem to nie jest plagiat. Odniesienie do fragmentu powieści - owszem. Bardzo wyraźne odniesienie, ale nie przekracza granicy. Gdyby stosowć takie normy, to nie powstałoby wiele utworów literackich, w których aż roi się od większych lub mniejszych odniesień do innych utworów.

nie jest przepisane żywcem....to fakt...
aczkolwiek podzielenie lolity, słowa język, trzy, stuka, zeby są wspólne tylo inaczej zapisane lecz z zachowanym sensem...na 9 słów aż 5 z tekstu źródłowego...
Niech oceni to Autor według mnie, według mnie jednak zbyt mocno ta strofa ociera się o fragment napisany przez Nabokova,..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Karolina zobaczyła łzy cieknące po twarzy. Nie mogła pojąć „zwykłego” okrucieństwa tłumu wobec tych niewinnych i zabiedzonych istot. Wkrótce wrócił pastor z żoną. Pani Irena przyniosła kilka pudełek mleka w proszku i torbę wypełnioną innymi dobrami ze Szwajcarii. - Wyjdzie pani normalnie, drzwiami frontowymi - stanowczo powiedział duchowny. - Zapowiedziałem, że jeżeli będą panią traktować bez szacunku, to zrezygnuję z przyjmowania jakiejkolwiek pomocy zza granicy - dodał. - Odprowadzę panią i dziewczynki - pocieszała pastorowa - proszę się nie bać. Kobiety wyszły a Edward Kocki ciężko usiadł na krześle i zamyślił się. Karolina cicho i delikatnie spakowała wszystko, co dziś otrzymała na plebanii: materiały źródłowe, luźne kartki maszynopisu pracy doktorskiej i swój prezent. - Zobaczyła pani, jak chrześcijanie traktują chrześcijaństwo - zwrócił się do niej pastor - serce mnie boli, jak to widzę. Ludzie, którzy tam stoją i żądają teraz dóbr materialnych, jeszcze niedawno wyzywali nas od Niemców lub heretyków. A ja walczyłem o wolną Polskę w dywizji pancernej pod dowództwem gen. Stanisława Maczka. Ech, życie ciągle nas zaskakuje. - To prawda, dziś się o tym przekonałam - potwierdziła dziewczyna. Pożegnała pastorostwo, podziękowała za niezwykłą pomoc i udała się na dworzec. Tam już w pociągu zastanawiała się nad lekcją, jaką dziś otrzymała. Rozważała, czy wyniesione tego dnia doświadczenie nie było przypadkiem najważniejszym w jej dotychczasowym życiu?  
    • nie uświadamiasz sobie ze  cieszysz się skupiasz się na działaniu poznaniu  chcesz zmieniać ulepszać poprawiać  estetyczny dom porcelana meble najlepiej drogie   czasem tracisz lub zyskujesz nowe horyzonty znajomych  masz nową prace potem bierzesz kredyt zmieniasz oszczędzasz na dom wydajesz na urlopie na wino ale nie doczuwasz radość wakacyjny stres    musisz zobaczyć te atrakcje jeszcze te  potem skaczesz na linie lub poznajesz pannę w barze  przezywasz masz adrenalinę czasem to uzależnia mówisz kochasz góry wspinasz się      a mnie brakuje kota z lewej strony  a z prawej psa gdy zima  na wsi  tak się układali gdy spałem  i za ta Polską tęsknię a egoistycznie za samym tym faktem bo to była radość    egoistyczne ale moje życie  największy sukces życia  gdy kot i pies zapiały ze mną  i nie wiem czy jest tyle dolarów  za które bym kupił cos lepszego  od wspomnienia tamtego faktu   
    • Aroma to i ma nuda sadu namiot amora.   A Wenera - aren Ewa    
    • @andrew tyle chciałabym usłyszeć ale cisza układa się w twoje milczenie
    • @Maciek.JPieknie!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...