Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

                                                                                          - dla Belli 

 

   - To jak, meu amado marido, będzie wyglądał ten nasz świat? - zapytała Bella. - Pytam, chcąc wiedzieć, że moje osobiste wizje są tożsame z twoimi. 

   - To długi temat, jak wiesz - zaczął odpowiedź Mil. 

   - Wiem, oczywiście - powiedziała Bella. - Ale chociaż zacznij. 

   - Mmm... - zawahał się zapytany, zapamiętując i starając się uporzadkować pojawiające się w jego umyśle  obrazy. - Zacznę może tak. 

  - Całkowite zaprzestanie wydobywania paliw kopalnych w perspektywie najbliższych kilkunastu, może dwudziestu lat - rzekł powoli. - W następstwie tego wręcz skokowe obniżenie poziomu zanieczyszczania atmosfery, na co złożą się też zmiany w technologii produkcji samochodów, samolotów i statków. Będa one autonomiczne w przeważającej większości, o ile nie wszystkie. Do poruszania się ich wykorzystywana będzie albo energia elektryczna, albo ogniwa wodorowe, co zagwarantuje praktycznie zerową emisyjność spalin. Samoloty, latające przez pewien czas na biopaliwa, zmienią źródło napędu równiez na baterie elektryczne. Odnośnie zaś do statków, wrócimy do istniejącej przecież, a odstawionej przysłowiowo na bok metody używania żagli, zamontowanych na obrotowych masztach. Przy, rzecz jasna, odpowiedniej wielkości i mocy silnikach elektrycznych. Na morzach i oceanach dośc jest wiatru i słońca, prawda? Poza tym, skoro odejdziemy od konsumpcjonizmu i produkowania wyłącznie dla nadmiernego zysku, a nie zgodnie z rzeczywistymi potrzebami - nastapi zmniejszenie skali przewozów jako takiej. Co za tym idzie, zmniejszy się też ilość transportowanych produktów. 

   - Nadal będziemy podróżować - podjął po momencie Bellomąż, uśmiechnąwszy się do Milożony, na co Ona odpowiedziała uśmiechem - tymi wspomnianymi środkami podróży. - Podróże te będą jednak czasem dluższe od obecnych, a czasem krótsze. Zależnie od środka lokomocji i od używanego podczas drogi napędu.  Kto będzie chciał szybciej, w ciągu trzech godzin dostać się z Europy do Ameryki, poleci samolotem. Kto zaś będzie  mógł pozwolić sobie na dłuższą podróż, popłynie statkiem - wrócimy bowiem do transoceanicznych, wielkich statków. Nadto zaś - tu Mil ponownie uśmiechnął się do żony, otrzymując od Niej natychmiast Bellouśmiech - część ludzi, wszedłszy na wyższy poziom świadomości, używać będzie teleportacji do przemieszczania się w przestrzeni. W części natomiast przypadków, i to w dużej - szczególnie jeśli chodzi o podróże tak zwane służbowe - niektóre z nich przestaną być potrzebne. Zarówno ze względu na spędzany w nich czas -chociaż często krótszy, jak wspomniałem - jak i na wymienioną przed chwilą umiejętność. Oraz na jeszcze sprawniej działające komunikatory, co nastąpi dzięki komputerom kwantowym oraz tym, które niedługo później technologicznie - albo możliwościowo - je wyprzedzą.  

   - Podczas natomiast podróży do miejsc i przestrzeni, określanych dotychczas jako aprzyjazne człowiekowi - Mil uśmiechnąl się do siebie jako pasjonat podróży - staną się one bezpieczne. Częściowo dzięki technologiom, odzieżowym, ale nie tylko - i mam tu na myśli rejony chłodne i zimne, w reakcji na które to słowa Bella, jako uwielbiająca ciepło z inkarnacji na inkarnację objęla się ramionami i skuliła udając, że drży i wydawszy z siebie "brrr!" - jak i do cieplejszych, przy czym jego Żona od razu się rozpromieniła i słyszalnie odetchnęła. 

   - Gdzie - ciągnął, uśmiechnąwszy się do Niej i przytuliwszy Ją czule, pamiętając o równie pełnym czułości pocałunku - zagrożenie ze strony dusz, obleczonych w ciała zwierząt, zwanych dotąd dzikimi - przestanie istnieć. Nauczymy się bowiem z nimi rozmawiać, która to energetyczna - czy też duchowo-umysłowa umiejętność - przedstawiana w księgach i książkach, zawierających Dawną Wiedzę jako magiczna - zacznie być w powszechnym użyciu. Z wężami, skorpionami czy wielkimi jaszczurkami. Dodam tu umiejętność uspokajającego oddziaływania na umysły istot, znajdujących się na niższym stopniu rozwoju, jak lwy, pantery czy inne tak zwane drapieżniki. Mam tu na myśli także rekiny. Tak, jakbyśmy w stosunku do siebie samych, niszcząc własne zdrowie i spowalniając rozwój duszy oraz zachowując się wrogo do innych ludzi, nie postępowali drapieżnie. Skądś to znam... - popatrzył smutno na Bellę. 

   - Nie martw się tym, meu amado - ucałowała go i przytuliła się doń w odpowiedzi. - Przecież to już było... Wybaczyłam ci i zapomniałam. Nie wracajmy do tego - poprosiła. 

   Uśmiechnął się w odpowiedzi i odwzajemnił przytulenie, wraz z pocałunkiem. Bella spojrzała mu łagodnie w oczy, wciąż ujmując jego twarz dłońmi. Po czym znów uśmiechnęła się, widząc kolejną wizję w umyśle męża. Kolejną jasną, pełną spokoju i światła. 

   - Wielowymiarowy świat wielowymiarowych istot. Radosnych i pełnych pokoju. Będzie można pogłaskać lwa jak kotka, pojeździć na lamparcie niczym na wielbłądzie i popłynąć przy rekinie, trzymając go za płetwę. Dla tych, którzy naprawdę go zechcą. Dla tych, którzy zechcą rozwijać się energetycznie-duchowo, oczywiście w pozytywną stronę. 

   - Świat Światła I Pokoju dla każdego ze światłem i pokojem w duszy i w umyśle. Każdy dostanie szansę, spogladając z szerokiej perspektywy na wydarzenia, które dzieją się wlaśnie teraz.

   Bellomąż spojrzał na Żonę z miłością w oczach. I z miłością w sercu i w duszy. Widziała ją i czuła. Po czym dodał, widząc w umyśle wiadomość, że jest to chwilowo ostatnia wizja. 

   Wszechświat zapyta każdego: - Chcesz zostać i uczestniczyć? Czy chcesz odejść? 

Cdn.

 

   Hari Beach Club Resort, Djerba, 28. Czerwca 2023. 

   

 

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Somalija

   Bo Ta Era ma być częściowo z Nim zbieżną: wysoki poziom energetyczny/duchowy osób Go zamieszkujących, pozostających w bezpośredniej łączności z Wszechświatem. Będących materialnymi, ale dużo bardziej duchowymi, niż dotąd. Dlatego technologie nadal będą potrzebne. 

   Wspomnę tu o sprawie Tobie bliskiej, a zarazem oczywistej. Czy świat roślin nie jest światem pokoju? Jako że poza nielicznymi wyjątkami nie atakują one i nie szkodzą nikomu. 

 

   ((: ((: Dziekuję Ci za odwiedziny, czytanie i komentarz.  ((: ((: Serdeczne pozdrowienia. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Waldemar_Talar_Talar Ale zaczynałam od dymu z komina i nie mogę teraz dopasować reszty, dziękuję Waldemarze, pozdrawiam również :)  
    • Był sobie mężczyzna wśród wielu okoliczności były spacery i było wielkie piękno tuż tusz obok bywały imprezy, tańce i niemarne hufce farta ależ muzyka, parkiet ruszał się, turlał i skrzypiał   Przywdział nasz men czasem kurtkę skórę i założył kiedyś sowite ciężkie buty kowbojskie nos wiecznie ku górze, broda raczyła co to nie on miły, ale się stawiał oraz i on bywał brudny, butny   I była kobieta, której on wpadł zdaje się w oko i chciała go na wyłączność tak po rodzinnemu i chciała ogrzać się w pani zimie jego swawoli żeby tak chociaż mógł jej portret namalować   Ref. Mój ty mężczyzno wybornie wybrany na dłużej zdobędziesz dla mnie kilka wysokich szczytów zamienisz szelmowski uśmiech w wielce porządek odetchniesz a muzą, sercem i duszą będę Ci ja ta twoja, ta taka wiecznie niezdobyta ta niepojęta oraz ta nie w pełni osiągalna   Postanowiła, że będzie niekiedy mu ciut sprzyjać i wysłucha rzewnych żali i odbierze uroki harców ale jako że ona przecież musi nad nim zapanować więc, że, albowiem, bo najcenniejszego mu nie da   Nasz mężczyzna istotnie przeniósł kilkanaście gór położył nawet rurociąg ropy do ich małej posesji niewzruszona ona stała jak jakaś wyniosła skała mój ty mężczyzno, mój ty mój w stajni Augiasza   Mężczyzna był chłopcem ona to wiedziała zbierała od niego piękne w te i verte weksle żyli tak sobie i trwali bez żadnego pokwitowania udowadniali choć marnieli tak jak zewnętrzne realia   Ref. Mój ty mężczyzno wybornie wybrany na dłużej zdobędziesz dla mnie kilka wysokich szczytów zamienisz szelmowski uśmiech w wielce porządek odetchniesz a muzą, sercem i duszą będę Ci ja ta twoja, ta taka wiecznie niezdobyta ta niepojęta oraz ta nie w pełni osiągalna   Ów mężczyzna pragnął twierdzę wybudować i twierdził wcale nie zanadto i nie nadto i oraz po czym stwierdzał do diabła co za fatalny real ona śmiała się bo ktoś spełniał jej mocnawe sny   Całą resztę historii stanowią różne didaskalia do diaska że ciągle są te cholerne didaskalia kto mały, kto duży, kto średni taka tutaj skala i wcale nie tylko oni nigdy nie rozwiązali równania   Pokutują ambicje emocji. I zdarzają się frustracje. I bywają różne kombinacje. Występują różne nietolerancje.   Ref. Mój ty mężczyzno wybornie wybrany na dłużej zdobędziesz dla mnie kilka wysokich szczytów zamienisz szelmowski uśmiech w wielce porządek odetchniesz a muzą, sercem i duszą będę Ci ja ta twoja ta taka wiecznie niezdobyta ta niepojęta oraz ta nie w pełni osiągalna
    • Witaj - Z milczenia nie ulepisz chleba, z ruin nie zbudujesz dachu, - pięknie to brzmi - cały wiersz na tak Alicjo -                                                                                          Pzdr.serrdecznie.                                                                              
    • @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Kiedy umiera człowiek robi się cicho. Bo kto słyszał o Jane Goodall, czy Simonie Kossak? Wiadomość o śmierci znalazła się między wywiadem z tyranem lub doniesieniem z salonów show- biznesu. Albo profesor Strzembosz- ten kruchy, co zawsze wiedział gdzie miejsce na przyzwoitość. Szał i szoł to się liczy, ilość napakowanego bicepsu. Albo Franz Kafka, niewiele, a może tyle ile sam chciał? Niepozorny "Odradek" kłębek, który wymyka się z ustalonych reguł. A kiedy umiera człowiek robi się cicho, Wylewają się łzy niepamięci, tam tylko tańczą Wszyscy Święci.        
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...