Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Spójrz

Wszędzie złowrogie spojrzenia,
Potrzask.
Znienacka zmieniam stan skupienia
I krąże po najmniejszej linii upioru-
Homeostaza.
To nad nią pracowałam wiele lat.
Grzywa uczesana starannie,
Myśli troche mniej.
Rozczochrana- więc to taka własnie jestem.
Nie jestem liczbą pierwszą,
Pierwiastkiem z siedmiu miliardów także.
W twoich ślepiach ginę,
Stojąc na baczność
Zamykam się w ramy.
I stoję w klatce,
W kajdanach przeszłości
Czekam na osąd gapiów.
Jestem wolna.
 

Edytowane przez czkawka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Prawdopodobnie większość żyjących w niewoli (różne bywają jej formy, a część stara się przybrać postać "pozornej wolności") stworzeń, w tym ludzi, nie zdaje sobie sprawy ze swojego zniewolenia. Z mojego punktu widzenia, to bardzo trafne spostrzeżenie.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Sylwester_Lasota To prawda, pozór wolności, jest często widoczny, zwłaszcza w kwestii różnych wyborów i wpływu społecznego na dane zachowania. Często wydaje się, że mamy wolny wybór, natomiast nasze zachowania są różnie determinowane. Paradoks wolnej woli jest zawiłą sprawą.

@Leszczym Tak, trzeba stawiać granicebi dobrze zdefiniować swoją wolność

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Deonix_ Takie zniewolenie jest jak najbardziej pożądane! Dziękuje bardzo za zwrócenie uwagi, takie są cienie pisania na telefonie. Już poprawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

pozdrawiam serdecznie

@czkawka I oczywiście dziękuję za komplement dotyczący tekstu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • siedzimy obok siebie na kanapie - - dziś postanowiliśmy udawać ciszę   rozwiązujesz krzyżówkę w magazynie sprawdzając kątem oka czy nie przyglądam się zbyt łapczywie modelkom na fotografiach   za ich plecami port się odbarwia odkształca ciała nikną w swetrach ze sznureczków, węzełków oczu sieci   nosisz taki sam omotuje niedbale twoje ramiona jakbym przed chwilą uratował cię z morza nawet włosów nie zdążyłaś wysuszyć   przy kolejnym z haseł pstrykasz nerwowo długopisem - przecież nie musisz wszystkiego wiedzieć - uspokajam gdy ruchami ryby w panice  usiłujesz wyślizgnąć się z tego wieczoru   nagle nie do zniesienia       Rozmowy z Niką, maj 2025
    • @Jacek_Suchowicz To bardzo mi miło :)))))) Dziękuję Jacku i pozdrawiam również :)   Deo @iwonaroma Dziękuję Iwon :)   Deo @Naram-sin Ojej :) Bardzo byłam ciekawa Twojej opinii i jestem w szoku, naprawdę :) Cieszę się bardzo, że tak uważasz :) Dziękuję :))))   Deo   @violetta Dziękuję Violu :)))   Deo
    • @janofor Niesamowity. Ten z kolei bardziej w barwach rimbaudowskich. Skąd Ty bierzesz pomysły na te sonety?   W wierszu martwy przedmiot użytkowy staje się unikalnym artefaktem, który pozwala podmiotowi lirycznemu nawiązać łączność z przeszłością. I nie chodzi tylko o banalną podróż w czasie, bo przecież jesteśmy świadkami docierania do miejsc, w których rodziły się mity (totem, mnisi, smok). Kontemplacja obrazów na wazie wskrzesza je, co doprowadza w ostatniej, niezwykle mocnej emocjonalnie tercynie, do uderzającej kulminacji. Skojarzenia, metafory oscylują wokół wschodniej duchowości, akcentując jej mroczny aspekt, być może niepokojący dla człowieka z naszego kręgu kulturowego (np. reinkarnacja).   Trochę mi wadzi powtórzenie smoka/smokiem, o jednego za dużo.
    • To mają dać spokój, czy dotykać?   Jeśli chcesz poznawać byt od strony nienaukowej, to właśnie wiara w nadprzyrodzoność jest jak najbardziej na miejscu.   Logicznie pierwsze dwie linijki przeczą kolejnym, przynajmniej na poziomie struktury tekstu, bo nie wiem, co Ci chodziło po głowie, jak go pisałeś.   dotknąć + dopełniacz w tym kontekście - dotknijcie artystycznej części mojej duszy!
    • Zmartwienie, zasadniczo, to też odmiana emocji.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...